"Studio Biznes" pyta o rosnące wynagrodzenia. Czy czeka nas fala zwolnień?

W środowym "Studiu Biznes" ekonomista Piotr Kuczyński podsumuje miniony tydzień w gospodarce. Następnie prof. dr hab. Anna Ruzik-Sierdzińska ze Szkoły Głównej Handlowej oraz Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan odpowiedzą nam, czy "rynek pracownika" dobiega już końca.

W pierwszej części "Studia Biznes" Piotr Kuczyński podsumuje ostatnie wydarzenia gospodarcze. Zapytamy analityka Domu Inwestycyjnego Xelion m.in. o wahania kursu złotego.

Zobacz wideo

Eksperci w "Studio Biznes" opowiedzą o rynku pracy

Następnie pojawi się felieton serwisu moto.pl. A do drugiej części "Studia Biznes" zaprosimy dwóch gości. Prof. dr hab. Anna Ruzik-Sierdzińska, ekonomistka ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, oraz Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan, opowiedzą o rynku pracy. Zapytamy ekspertów, czy ostatni duży wzrost średniego wynagrodzenia pokazuje, że na rynku pracy jest bardzo dobrze, czy może jest to mylący wskaźnik.

Jak podał w zeszłym tygodniu GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w Polsce wyniosło w lutym 7978,99 zł brutto. To oznacza wzrost o 12,9 proc. rok do roku, czyli względem lutego 2023 r. To również znacznie więcej, niż wyniósł konsensus prognoz ekonomistów (11,3 proc.).

Zapytamy również, czy grupowe zwolnienia m.in. w działach IT i centrach usług outsourcingowych to początek lawiny zwolnień. Czy rosnące pensje (i koszty pracodawców) będą oznaczać spadek liczby ofert pracy? Czy podwyżki dla nauczycieli mogą być zapowiedzią podwyżek w innych działach budżetówki? Czy powinniśmy sprowadzać więcej pracowników z zagranicy, by zapewnić dopływ siły roboczej naszej gospodarce? Na te pytania eksperci odpowiedzą w programie "Studio Biznes". Zapraszamy do oglądania od godz. 11.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.