Olsztyn. Fabryka Michelin wygasza część produkcji. Na celowniku zakład zatrudniający 500 osób

Fabryka Michelin w Olsztynie wygasi produkcję w Zakładzie Opon Ciężarowych. Wydział zapewnia miejsca pracy 500 pracownikom. Media obiegły początkowo informacje wskazujące na to, że liczna grupa zatrudnionych zostanie zwolniona z pracy. Do informacji tych odniósł się w rozmowie z PAP rzecznik producenta.

Fabryka Michelin Polska S.A. w Olsztynie jest jednym z największych pracodawców w województwie warmińsko-mazurskim. Zakład zatrudnia ponad pięć tysięcy osób, a kolejne 100 znajduje zatrudnienie w Dyrekcji Handlowej zajmującej się marketingiem oraz dystrybucją. Jak donosi lokalny portal olsztyn.com.pl, fabryka planuje jednak poważną zmianę w swojej strukturze, która wpłynie na około 500 pracowników.

Zobacz wideo Nowa Dacia Spring. Poznajemy z bliska Dacię jeszcze przed światową premierą

Olsztyn. Fabryka Michelin przenosi produkcję opon ciężarowych. "Rynek jest zalewany"

Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu, olsztyńska fabryka Michelin planuje likwidację wydziału zajmującego się produkcją opon ciężarowych. Zgodnie z ich informacjami powodem tej decyzji mają być wysokie koszty produkcji w Polsce, w związku z czym przedsiębiorstwo planuje przenieść ją do Rumunii.

Rzecznik prasowy Michelin Polska Piotr Staszałek przekazał natomiast w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że decyzja ma związek z ogólną sytuacją na rynku opon ciężarowych w Europie. - Rynek ten jest zalewany tańszymi oponami z Dalekiego Wschodu i w związku z tym nasz zakład podjął decyzję o wygaszeniu produkcji opon ciężarowych - powiedział.

Zmiany obejmą 500 miejsc pracy. Rzecznik producenta zapewnia, że nikt nie zostanie zwolniony

Zakład Opon Ciężarowych fabryki zapewnia około 500 miejsc pracy. Dziennikarze olsztyn.com.pl dowiedzieli się, że niektórym pracownikom wydziału zaproponowano przeniesienie do innych zakładów, specjalizujących się w oponach dla pojazdów osobowych i dostawczych, a osobom w wieku przedemerytalnym - otrzymanie pakietu socjalnego. Zdaniem anonimowego rozmówcy portalu część osób zatrudnionych w dziale miała natomiast zostać zwolniona.

- Część osób zostanie przeniesiona do innych wydziałów bądź musi sobie szukać wyjścia... czyli słynna brama nr 1. Przecież hasło Michelina brzmi "produkujemy przyszłość". Osoby w wieku przedemerytalnym wygrały los na loterii. Michelin będzie im płacił pakiet socjalny, tak zwane odprawy - przekazał dziennikarzom.

Informację tę dementuje Piotr Staszałek. - Każda z osób pracujących w zakładzie opon ciężarowych dostanie propozycję pracy na adekwatnym stanowisku odpowiadającym jej kompetencjom i doświadczeniu w innych zakładach - czy to produkcji opon do aut osobowych, czy do maszyn rolniczych, oczywiście w Olsztynie. Warunki zaproponowane pracownikom zakładu opon ciężarowych w innych zakładach nie będą gorsze niż obecne - zaznaczył.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.