Michał Tusk ma nową pracę. Jak dotąd przebiegała kariera syna premiera?

Michał Tusk został głównym specjalistą w departamencie infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Dziennikarze dowiedzieli się szczegółów na temat przebiegu rekrutacji.

Michał Tusk na początku kwietnia rozpoczął pracę w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego - poinformowała Wirtualna Polska. Syn premiera został głównym specjalistą w departamencie infrastruktury.

Zobacz wideo Atak Iranu na Izrael. Tusk: Tak mogłaby wyglądać kolejna agresja ze strony Rosji

Michał Tusk objął nowe stanowisko w urzędzie. Jak wyglądała rekrutacja?

- Tak potwierdzam. Michał Tusk objął stanowisko z początkiem miesiąca. Nie zaczął pracy 1 kwietnia, bo był to dzień wolny (wielkanocny poniedziałek - przyp. red.), więc przypadło to na 2 kwietnia - poinformował rzecznik prasowy urzędu Michał Piotrowski w rozmowie z portalem wp.pl.

Natomiast dziennikarze Interii ustalili, że syn premiera miał przejść rekrutację obowiązującą wszystkich innych kandydatów. - Zazwyczaj kandydaci przychodzą do urzędu, mamy dwa etapy rozmów. Wybiera się odpowiednią osobę - sprecyzował rzecznik urzędu.

Michał Tusk pracował w ZTM. Donald Tusk: Zarabia poniżej 3 tys. zł miesięcznie

Do tej pory syn Donalda Tuska był związany między innymi z gdańskim Zarządem Transportu Miejskiego jako główny specjalista ds. inwestycji. Stanowisko to objął w 2021 roku. - Aktualnie pracuję przy projektach, które mają sprawić, by komunikacja publiczna stała się bardziej atrakcyjna czasowo, m.in. nad tym, jak przyspieszyć prędkość tramwajów - mówił wówczas w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Jak wyjaśniał, "nie przyszedł do pracy w ZTM Gdańsk dla pieniędzy, ale aby włączyć się w działania, które uważa za słuszne i ważne".

Podobnego zdania był Donald Tusk, który w 2021 roku został zapytany przez dziennikarza TVP, czy objęcie tego stanowiska przez jego syna jest wyrazem nepotyzmu, kiedy miastem rządzi PO. - Mój syn z wyższym wykształceniem, 20 lat zajmujący się transportem w Gdańsku, jest urzędnikiem i zarabia netto poniżej 3 tys. zł miesięcznie. Chce pan to nazwać nepotyzmem? - odpowiedział premier. Michał Tusk zajmował się również prowadzeniem własnej firmy transportowej GDNExpress, a w 2005 roku był związany z trójmiejskim oddziałem "Gazety Wyborczej".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.