Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte

Fundusze dłużne, które radzą sobie w tym roku najlepiej

Najzyskowniejsze fundusze dłużne w tym roku inwestują w polskie obligacje krótkoterminowe. Zarobiły na nich od stycznia już ponad 3 proc. Lider powiększył portfele o 4 proc. Na dalszą część roku zarządzający prognozują kontynuację dobrej passy.

Fundusze dłużne to niekwestionowany lider pod względem sprzedaży. Jedynie w marcu do tego segmentu produktów napłynęło łącznie 2,8 mld zł, a od początku roku już prawie 11 mld zł. Gros tej kwoty zasiliło portfele funduszy polskich obligacji krótkoterminowych oraz dłużnych uniwersalnych, gdzie w tym roku trafiło łącznie ponad 8 mld zł. I to właśnie w tych grupach znajdują się najzyskowniejsze fundusze. 

Reklama

Licząc od początku roku najlepsze fundusze dłużne zarobiły ponad 3 proc. Lider powiększył portfele o 4 proc. W tym czasie indeks TBSP zanurkował o 0,4 proc.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

fdd

Najwyższą stopę zwrotu spośród wszystkich 185 krajowych funduszy dłużnych wypracował Pekao Konserwatywny Plus. Zaliczany jest on do grona produktów o uniwersalnej strategii, co oznacza, że może inwestować zarówno w papiery skarbowe, jak i korporacyjne, tak polskie, jak i zagraniczne. "Plus" w nazwie odnosi się do nieco wyższego ryzyka stopy procentowej, choć co do zasady fundusz celuje w krótkie papiery. Zmodyfikowane duration portfela nie przekracza 2 lat. Jest to fundusz zarządzany aktywnie i niebenchmarkowo, choć benchmark posiada (POLONIA + 60 pb.) i wykorzystuje do naliczania tzw. success fee, które wynosi 20 proc. wypracowanej nadwyżki ponad przyjęty "portfel wzorcowy". Opłata stała wynosi 1,05 proc.

Od początku roku Pekao Konserwatywny Plus zarobił już 4 proc. (według wyceny na 18.04.2024 r.), i jest to wynik niemal dwukrotnie wyższy niż średnia w grupie porównawczej (+2,4 proc.). Również w poprzednich latach fundusz znacznie dystansował konkurencję. W 2023 r. zarobił 11,2 proc., o 1 pkt proc więcej niż średnia, a w 2022 r., który był wyjątkowo trudny na rynku długu, zyskał 6,3 proc., podczas gdy rywale z grupy w ujęciu średnim ledwo wyszli na plus. Także w 2021 r., fundusz miał się czym pochwalić, bo ograniczył stratę do 0,1 proc., przy średniej stracie w grupie przekraczającej 2,6 proc. Powtarzalność wyników, plasujących się powyżej średniej, zwiększa prawdopodobieństwo, że fundusz również nie zawiedzie pod tym względem w przyszłości. 

Drugie miejsce w naszym zestawieniu zajął PZU Energia Konserwatywny, który od początku roku zyskał 3,3 proc. Nie jest to jednak fundusz dla Kowalskiego. Dedykowany został klientom instytucjonalnym i dostępny jest jedynie w produktach PPE. Fundusz ma się czym pochwalić, bo od początku działalności (grudzień 2017 r.) rokrocznie bije średnią w grupie, a ostatnie dwa lata kończył wręcz na podium: w 2022 r. zarobił aż 7,6 proc., co było najlepszym wynikiem na tle rywali z grupy dłużnych uniwersalnych, którzy w ujęciu średnim zyskali zaledwie 0,6 proc. W 2023 r.  fundusz powiększył portfele o 13,2 proc., co było drugą najlepszą stopą zwrotu w grupie, o niemal 3 pkt proc. wyższą od średniej. W związku ze swoim przeznaczeniem (PPE) fundusz ma niskie opłaty, ale też bardzo wysoki próg wejścia. Minimalna wpłata wynosi aż 1 mln zł. Maksymalna opłata za zarządzanie wynosi zaledwie 0,6 proc., a success fee nie jest pobierane.

- Źródłem dobrych wyników PZU Energia Konserwatywny zarówno w bieżącym, jak i ubiegłym roku, było silne zaangażowanie w obligacje o zmiennym oprocentowaniu – zarówno skarbowe (WZ), jak i gwarantowane przez Skarb Państwa obligacje BGK. Ponadto utrzymywaliśmy dużą pozycję w asset swapach – tzn. obligacjach stałoprocentowych BGK zabezpieczonych swapami procentowymi (Interest Rate Swap). Fundusz utrzymywał też bardzo niskie ryzyko stopy procentowej (krótkie duration) oraz miał nieznaczną krótką pozycję na obligacjach niemieckich - wylicza Bogdan Jacaszek, zarządzający funduszami TFI PZU.

Trzecie miejsce ex aequo zajęły Pekao Konserwatywny oraz SGB Bankowy, które w omawianym okresie dały zarobić po 3,1 proc. Ten pierwszy inwestuje bardzo zachowawczo. W portfelu możemy znaleźć przede wszystkim krótkoterminowe obligacje skarbowe, głównie polskie, ale też zagraniczne, a także listy zastawne i papiery korporacyjne. Wśród emitentów dominują banki, spółki skarbu państwa.

- Bardzo dobry wynik funduszy Pekao Konserwatywny Plus i Pekao Konserwatywny w tym roku to efekt przyjętej i konsekwentnie realizowanej strategii zakładającej koncentrację na obligacjach o zmiennym oprocentowaniu i niemal całkowitym usunięciu z portfela obligacji o stałym oprocentowaniu denominowanych w złotym - ujawnia Łukasz Tokarski, z-ca dyrektora zespołu zarządzania instrumentami dłużnymi Pekao TFI. - Założyliśmy, że najbardziej prawdopodobny scenariusz makroekonomiczny dla Polski to brak zmian stóp procentowych. Dzięki temu udało nam się uniknąć negatywnego wpływu przecen obligacji stałokuponowych na wynik funduszy. W warunkach odwróconej krzywej dochodowości obserwowanej w Polsce na początku roku, dominacja w portfelu instrumentów dłużnych opartych o stopę procentową WIBOR zapewniła nam w tym roku także wyższą rentowność portfela niż większości konkurencji w grupie porównawczej. Dobrym wynikom sprzyjały ponadto rentowne inwestycje w obligacje Polski denominowane w EUR i USD, dokonane przy zabezpieczeniu ryzyka walutowego i stóp procentowych - dodaje.

Pekao Konserwatywny ma bardzo płynny portfel, a jego zmodyfikowane duration nie przekracza 1 roku. Benchmarkiem jest stawka POLONIA powiększona o 40 pb. Benchmark ten wykorzystywany jest do naliczania tzw. success fee (20 proc. nadwyżki). Opłata stała wynosi 0,88 proc. Pekao Konserwatywny miał bardzo udany 2022 r., kiedy nadwyżka nad średnią w grupie wyniosła ponad 6 pkt proc., (2. miejsce w grupie pod względem wyników), ale nieco gorszy rok ubiegły, gdy zarobił 9,7 proc., co było wynikiem o 0,7 pkt proc. niższym od średniej rywali.

SGB Bankowy również może inwestować zarówno w polskie, jak i zagraniczne papiery skarbowe, a także obligacje korporacyjne. Na koniec grudnia ubiegłego roku wśród największych pozycji były dwie serie papierów zmiennokuponowych (ponad 37 proc. aktywów netto), a także papiery komercyjne siedmiu emitentów (ponad 20 proc. aktywów netto), w tym obligacje kilku banków. W sumie papiery zmiennokuponowe stanowiły łącznie niemal 69 proc. aktywów netto, a stałokuponowe 31 proc. Wśród obligacji zagranicznych (ok. 8 proc. portfela) znajdziemy papiery czeskie i rumuńskie. Fundusz nie pobiera success fee, a opłatę stałą za zarządzanie ma obecnie na poziomie 0,9 proc. w skali roku. Maksymalna stawka wynosi 1 proc. Benchmarkiem funduszu jest WIBID 1M + 0,5 proc. SGB Bankowy zarobił w ubiegłym roku ponad 13 proc. o niemal 3 pkt proc. więcej niż średnia. Rok wcześniej zanotował niewielką stratę (-0,2 proc.) podczas gdy rywale zarobili w ujęciu średnim 0,6 proc. Słabszy wynik to efekt zaangażowania w aktywa rosyjskie w I kwartale 2022 r.

Zestawienie zamyka QUERCUS Dłużny Krótkoterminowy, który od początku roku zarobił 3 proc. Jest to fundusz, który swoje wyniki porównuje do stawki WIBID 6M powiększonej o 25 pb. W jego portfelu obok obligacji Skarbu Państwa okresowo znajdziemy też trochę papierów zagranicznych. Zysków fundusz szuka także na rynku obligacji korporacyjnych. Walka o wynik przejawia się również stosowaniem dźwigni finansowej, co jest rzadziej stosowane wśród konkurentów. Na koniec marca w jego portfelu wśród 10. największych pozycji znajdowały się 4 serie polskich obligacji skarbowych zmiennokuponowych (w sumie ponad 40 proc. aktywów netto), a także obligacje BGK oraz obligacje mBanku, Millennium, czy windykacyjnego Kruka. Łącznie obligacje korporacyjne (emitowane przez banki oraz inne firmy) stanowiły niemal połowę aktywów netto. Maksymalny, ważony wartością lokat, średni termin do wykupu lokat wchodzących w skład portfela, nie może być dłuższy niż rok. Jak dotychczas strategia funduszu przynosi wymierne rezultaty. QUERCUS Dłużny Krótkoterminowy rokrocznie bije średnią, a od początku działalności (grudzień 2018 r.) zarobił 27,3 proc., ponad dwa razy więcej niż w tym czasie zyskali w ujęciu średnim rywale z grupy porównawczej. Za wynik ubiegłoroczny (12,3 proc.) fundusz otrzymał nagrodę Alfa. Stała opłata za zarządzanie wynosi 1 proc., a success fee - 20 proc. od nadwyżki ponad benchmark.

Co dalej?

Rada Polityki Pieniężnej wydaje się zdeterminowana do utrzymania obecnego poziomu stóp przynajmniej do końca roku. A to dobra wiadomość dla funduszy dłużnych, które portfele budują z obligacji zmiennokuponowych (skarbowych i korporacyjnych). Sprzyja im bowiem wciąż wysoki poziom WIBOR-ów.

- Patrząc w przyszłość zakładamy dłuższą stabilizację stóp procentowych w Polsce na obecnym poziomie. Obserwowane przyspieszenie wzrostu gospodarczego w warunkach pełnego zatrudnienia i silnego wzrostu płac sprawiają, że trwały powrót inflacji do celu NBP na poziomie +2,5 proc. pozostaje dalece niepewny i wydaje się na ten moment dawać nikłą przestrzeń do szybkich obniżek stóp procentowych. To sprawia, że fundusze dłużne krótkoterminowe mają szanse na powtarzalne i stabilne wyniki, które w skali roku powinny przekraczać istotnie obecny poziom oprocentowania depozytów na rynku międzybankowym wyrażony aktualną stawką WIBOR6M na poziomie +5,87 proc. - mówi Łukasz Tokarski z Pekao TFI.

Bogdan Jacaszek z PZU TFI spodziewa się z kolei, że trend wzrostu rentowności obligacji stałoprocentowych powoli ulegnie zahamowaniu, a nawet odwróceniu, co skłania do spojrzenia przychylniejszym okiem na długie obligacje stałoprocentowe.

- Sprzyja temu stosunkowo stroma krzywa rentowności polskich obligacji względem krzywych rentowności na rynkach bazowych. Obecnie prowadzona polska policy mix – luźna polityka fiskalna i restrykcyjna polityka pieniężna – sprawia, że inwestycja w długie obligacje o stałym oprocentowaniu powinna dać ponadprzeciętne wyniki  w średnim terminie – wysokie podaże dają okazje do tanich zakupów, a w średnim terminie wysokie stopy procentowe powinny zbić inflację, co spowoduje konieczność obniżek stóp procentowych w późniejszym okresie, ale przed zapadalnością długich obligacji - mówi Bogdan Jacaszek.

Tylko u nas

22.04.2024

Fundusze dłużne, które radzą sobie w tym roku najlepiej

Źródło: Proxima Studio / Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

KupFundusz - najlepsze miejsce do inwestowania w fundusze
Reklama
Reklama
ALFA 2023 Nominacje
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.