Wzrost bezrobocia w Norwegii występuje w przypadku większości zawodów, okręgów i grup wiekowych.
MN
Pod koniec lipca 62 tys. osób w Norwegii było zarejestrowanych jako całkowicie bezrobotne lub poszukujące pracy w ramach ofert Urzędu Pracy i Polityki Socjalnej (NAV). Stanowi to 2,1 proc. siły roboczej i oznacza wzrost liczby bezrobotnych o 1700 osób, po uwzględnieniu normalnych wahań sezonowych.


reklama
Jak jednak mówi dyrektor ds. zatrudnienia i opieki społecznej, Hans Christian Holte, cytowany w komunikacie prasowym urzędu, bezrobocie pozostaje na stabilnym, niskim poziomie, a w lipcu na rynku istniało wiele wolnych stanowisk.
To normalne w wakacje
Wzrost bezrobocia w Norwegii występuje w przypadku większości zawodów, okręgów i grup wiekowych. To normalne w lipcu, po części dlatego, że wiele osób skończyło edukację, służbę wojskową itp., i teraz dopiero zacznie szukać pracy. Według NAV pozostaje jednak ono na niskim poziomie, a ofert pracy na norweskim rynku nie brakuje.
Bezrobocie brutto, czyli suma całkowicie bezrobotnych i poszukujących pracy, składa się z 54 200 całkowicie bezrobotnych i 7800 osób poszukujących pracy. Ponadto 17,3 tys. osób było w lipcu częściowo bezrobotnych. Pod koniec miesiąca w NAV zarejestrowanych było łącznie 79 300 osób poszukujących pracy, co stanowi 2,7 proc. siły roboczej.
Dane Centralnego Biura Statystycznego (SSB) pokazują, że bezrobocie w kraju fiordów wynosi około 3,4 proc. już siódmy miesiąc z rzędu. Oznacza to, że 70,2 proc. mieszkańców Norwegii pracuje.
W najnowszym raporcie NAV pisze, że w lipcu zarejestrowano 11 tys. nowych osób poszukujących pracy. Te, które twierdzą, że straciły lub stracą pracę, stanowią 34 proc. nowo poszukujących zatrudnienia, a 12 proc. zrezygnowało lub zamierza zrezygnować z obecnego stanowiska. Kolejne 11 proc. nie jest pewnych swojej sytuacji zawodowej, a tyle samo właśnie skończyło edukację, służbę wojskową etc.
Problem w turystyce
Liczba całkowicie bezrobotnych i poszukujących pracy wzrosła w większości grup zawodowych od czerwca do lipca, po uwzględnieniu normalnych wahań sezonowych, najwięcej wśród osób bez zarejestrowanego doświadczenia zawodowego – o 700 więcej niż w czerwcu – a następnie w budownictwie (o 300 więcej).
Pod koniec lipca bezrobocie brutto było najwyższe wśród osób z wykształceniem zawodowym w turystyce i transporcie.Źródło: Fot. zdjęcie poglądowe, Pixabay
Pod koniec lipca bezrobocie brutto było najwyższe wśród osób z wykształceniem zawodowym w turystyce i transporcie (3 proc.) oraz usługach (2,9 proc.). Najniższe bezrobocie występuje wśród osób z przygotowaniem w zawodach akademickich (0,7 proc.) oraz związanych z pielęgniarstwem i opieką (0,9 proc.).
Wzrost największy w Oslo
Jeśli chodzi o kategorie wiekowe, pod względem liczby osób największy wzrost bezrobocia w poprzednim miesiącu dotyczył osób po trzydziestce, o 400 więcej niż w czerwcu. Pod koniec lipca bezrobocie brutto jako udział w sile roboczej było najwyższe wśród osób w wieku 20-24 lata i 30-39 lat (odpowiednio po 2,9 proc.). Najniższy odsetek odnotowano zaś u mieszkańców Norwegii w wieku 60 lat i starszych, na poziomie 1,2 proc. siły roboczej.
Liczba osób bez pracy zwiększyła się w lipcu we wszystkich norweskich okręgach z wyjątkiem Troms og Finnmark. Wzrost był największy w Oslo i Innlandet (po 4 proc.). Trøndelag, Nordland i Troms og Finnmark mają najniższe bezrobocie brutto w kraju fiordów, z 1,6 proc. siły roboczej w każdym z nich.
W zeszłym miesiącu na stronie svårvågsten.no zarejestrowano 26 900 nowych ofert pracy. Odpowiada to 2 tys. nowych stanowisk na dzień roboczy. W porównaniu z lipcem 2022 było ich o 4 proc. mniej. Najwięcej wakatów odnotowuje się w służbie zdrowia, pielęgniarstwie i opiece (7 tys.), sklepach i sprzedaży (2,7 tys.) oraz turystyce i transporcie (2,3 tys.).