W starzejącym się polskim społeczeństwie coraz więcej osób otrzymuje emeryturę. Podczas gdy jedni mogą ze spokojem patrzeć w przyszłość, drudzy liczą każdy grosz. Tymczasem ZUS podał najnowsze dane dotyczące emerytalnych rekordzistów. Dzieli ich ogromna przepaść
Ile wynosi najniższa i najwyższa emerytura w Polsce? Ogromna przepaść
Według obowiązujących w Polsce przepisów powszechny wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zachęca jednak wszystkich seniorów do tego, aby pozostawali aktywni zawodowo i dzięki temu gromadzili większy kapitał.
Z danych wynika bowiem wprost, iż na najwyższe emerytury mogą liczyć ci, którzy kontynuowali pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego. Oczywiście, poza tym mieli oni odpowiednio wysokie zarobki. Rekordzista miesięcznie otrzymuje z ZUS 48,7 tys. zł.
Najwyższa emerytura w Polsce. Mężczyzna dostaje prawie 50 tys. zł
Emerytura sięgająca kwoty prawie 50 tys. zł miesięcznie to nagroda dla mieszkańca Śląska, który przepracował w swoim życiu aż 67 lat, a karierę zawodową zakończył w wieku blisko 86 lat. Przez większą część swojej aktywności zajmował stanowiska kierownicze.
Tuż za jego plecami w rankingu znajduje się mężczyzna, który składki opłacał przez 59 lat, dzięki czemu zgromadził kapitał emerytalny w wysokości 2,2 mln zł. O emeryturę zawnioskował mając 83 lata i co miesiąc otrzymuje teraz 40,8 tys. zł.
ZOBACZ: Problem z reformą szpitali. "Nie zgadzamy się na prywatyzację"
Na podium znalazła się także jedna pani, emerytka ze stażem składkowym równym 61 lat. Jej emerytalny kapitał wyniósł 1,8 mln zł. Kobieta złożyła wniosek o wypłatę świadczenia emerytalnego mając 81 lat, ale przez cały czas pracuje i odprowadza składki. Do pensji może doliczyć co miesiąc ponad 39 tys. zł emerytury.
Cechą charakterystyczną dla wszystkich cieszących się wysoką emeryturą seniorów jest to, iż urodzili się przed 1 stycznia 1949 r., ale emeryturę przelicza się dla nich na nowych zasadach, gdyż kontynuowali zatrudnienie po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego, a z wnioskiem o przyznanie świadczenia wystąpili po 31 grudnia 2008 r.
Duża grupa seniorów z emeryturą poniżej minimalnej gwarantowanej kwoty
Na drugim biegunie znajdują się z kolei emeryci z najniższymi świadczeniami. Ci, których wypłata jest niższa niż minimalna gwarantowana emerytura (1780,96 zł) stanowią dużą grupę 456,3 tys. osób. To więcej o 31 tys. niż jeszcze w marcu 2023 r.
ZUS podaje, iż najniższa emerytura wynosi aktualnie w Polsce zaledwie 2 grosze. Takie pieniądze dostaje kobieta z Biłgoraja, która przepracowała jeden dzień.
Instytucja wypłaca poza tym tzw. emerytury honorowe, które należą się seniorom po ukończeniu 100. roku życia. w tej chwili żyje w naszym kraju 3300 takich osób.
W połowie października Sejm uchwalił ustawę, która ma zastąpić obecny - pozaustawowy - mechanizm przyznawania honorowego świadczenia. Zgodnie z nią, wysokość świadczenia wyniesie 6246,13 zł brutto miesięcznie. Będzie ono corocznie waloryzowane, począwszy od 1 marca 2025 r. Waloryzacja ma się odbywać w marcu na takich samych zasadach, jak waloryzacja emerytur i rent. Dokument czeka na podpis prezydenta.
Jak ZUS oblicza wysokość emerytury?
ZUS wylicza emeryturę biorąc pod uwagę podstawę wymiaru emerytury (m.in. wynagrodzenie za pracę i świadczenia społeczne w razie choroby czy urlopu macierzyńskiego), staż ubezpieczenia (okresy składkowe i nieskładkowe) oraz kwotę bazową, od której obliczana jest tzw. część socjalna emerytury.
ZOBACZ: Kontrole ze skarbówki. Tysiące seniorów może mieć obciętą emeryturę
Świadczenie jest w rzeczywistości wypadkową części socjalnej i stażowej, przy czym ta druga zależna jest i od stażu pracy, i od wyliczonej przez ZUS podstawy wymiaru (po 1,3 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok składkowy i po 0,7 proc. za każdy rok nieskładkowy).
W przypadku, gdy z wyliczeń wyjdzie, iż wysokość emerytury jest niższa niż ustalona na dany rok najniższe świadczenie emerytalno-rentowe, wówczas emerytura zostanie podwyższona do tej kwoty. Należy jednak podkreślić, iż nie dotyczy to każdej sytuacji. ZUS wyjaśnia, iż takie automatyczne zwiększenie wysokości emerytury nie dotyczy, gdy jest ona przyznana na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej.