Czerwiec to najczęściej chwila przerwy po kwietniowo-majowym wzmożonym okresie raportowania wyników rocznych oraz kwartalnych. W tym wpisie postanowiłem więc skupić się na trochę innych kwestiach niż poprzednio. Zaproponuję w nim spółki, które dotychczas w zasadzie się u mnie nie pojawiały i wskażę, co interesującego może się w nich wydarzyć, choć niekoniecznie w czerwcu.