Zamiast spłacać leasing, będziesz co miesiąc dostawać przelew za wynajem swojego starego samochodu. Nowy nie będzie Ci już potrzebny – do pracy dojedziesz elektrycznym składakiem z Netflixa. Po drodze zapłacisz za kawę okiem a do śniadania wypijesz koktajl witaminowy stworzony specjalnie dla Twojego organizmu.
Co jeszcze czeka na Ciebie, jeżeli zaczniesz korzystać z najciekawszych polskich startupów?
Uwolnisz chodniki i posadzisz drzewa… zarabiając na tym
Pierwszy startup, któremu warto się przyjrzeć, jest najmłodszy w tym zestawieniu. Rozwija się od roku, ale robi to tak dynamicznie, iż niedługo może stać się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich biznesów. Mowa o BEEP Rent – internetowej wypożyczalni samochodów, która… nie ma własnej floty.
Auta na wynajem dostępne w BEEP należą do ich właścicieli – zwykłych ludzi, którzy zdecydowali się zarabiać na wynajmie pojazdów, z których akurat nie korzystają. Ty też możesz wpiąć auto do BEEP i zarobić dzięki temu choćby do 2500 zł miesięcznie.
– W ciągu roku stworzyliśmy sprawny, skalowalny system carsharingu peer-to-peer, który obsługuje już ponad 20 Punktów BEEP w całej Polsce. Do naszej wypożyczalni dołączają kolejne auta, a Klienci cenią sobie różnorodność modeli samochodów i ich cen – mówi Kamil PUT, CEO BEEP Rent.
Na pomyśle skorzystają nie tylko właściciele aut i osoby zainteresowane tanim najmem krótko- lub długoterminowym. Także środowisko i obszary miejskie.
– Naszą misją jest przede wszystkim redukcja liczby samochodów z przestrzeni publicznej. Według badań organizacji Transport and Environment, jedno auto współdzielone może zastąpić od 5 do 15 samochodów – zauważa założyciel startupu i dodaje z przekonaniem: – Dzięki BEEP możemy uwolnić od stojących aut parkingi, chodniki i podwórka a w ich miejscach posadzić drzewa.
Jak startup chce przekonać Polaków, żeby dzielili się swoimi autami? – To nie będzie takie trudne. W końcu dajemy możliwość całkiem przyzwoitego zarobku na wynajmie – podsumowuje Kamil Put.
Podpiszesz umowę bez długopisu. Autenti-cznie!
Co ciekawe, BEEP wspiera w rozwoju inny polski startup, korzystając z jego usług. Autenti, bo o nim mowa, jest firmą z dłuższą historią i cieszy się nie tylko popularnością, ale także nowo pozyskanymi inwestorami (w 2020 r. uwierzyły w niego Alior Bank, BNP Paribas Bank Polska i PKO Bank Polski).
Co daje Autenti? To oferta głównie dla osób prowadzących działalność, ale ułatwiająca życie także zwykłym obywatelom – umożliwia podpisywanie elektronicznych umów przy użyciu telefona.
Jeśli np. zdecydujesz się wypożyczyć auto w BEEP, umowę wynajmu podpiszesz przy odbiorze samochodu, klikając w przesłany przez Autenti link i wprowadzając przesłany na Twój telefon kod sms. Nic więcej.
Bez papierologii, bez drukowania, skanowania i wysyłania załączników. Za to z gwarancją maksymalnego bezpieczeństwa. Nie sposób pominąć też aspektu ekologicznego – Autenti przyczynia się do cyfryzacji dokumentów w wielu polskich firmach.
Będziesz jeździć składakiem z Mielca. Ale jakim!
Mowa o JIVR Bike, rowerze elektrycznym, który bywa nazywany iPhonem na dwóch kółkach. Produkowany w Mielcu jednoślad stał się hitem na zachodzie – dostał choćby „rolę” w serialu science-fiction „Altered Carbon”, który możesz obejrzeć na Netflixie.
To jedyny na świecie rower bezłańcuchowy, który po złożeniu mieści się w walizce. W parze z futurystycznym wyglądem idzie jego funkcjonalność. Panel sterowniczy umieszczony w kierownicy pozwala poruszać się wyznaczoną wcześniej trasą, pokazuje aktualną prędkość i poziom naładowania maszyny. System roweru umożliwia też samodiagnozowanie problemów, informowanie o przeszkodach na trasie i przetwarzanie informacji w chmurze.
Ponadto, elektryk z Mielca nie brudzi (bo nie ma łańcucha), jest lżejszy niż podobne pojazdy, można go gwałtownie złożyć i wnieść ze sobą do biura czy kawiarni a ładuje się go przez normalne gniazdko elektryczne. Jego cena jest dość wysoka, jak na iPhona przystało (3500 euro), ale twórcy startupu JIVR zapewniają, iż jeżeli produkcja będzie masowa, wartość powinna spaść do ok 1500 euro.
Jeśli jeszcze nie płaciłeś okiem, to znaczy, iż nie byłeś na Dolnym Śląsku
To tutaj swoją siedzibę ma Payeye – wrocławski startup, który został uznany za jeden z najciekawszych pomysłów biznesowych w Europie. Jego założycielom udało się skomercjalizować technologię umożliwiającą najbezpieczniejszą metodę płatności – dzięki skanowania tęczówki. Choć rozwiązanie nie jest rewolucyjne (skanowanie oka było możliwe już wcześniej), Payeye po raz pierwszy wykorzystał je w handlu.
Biometryczny system coraz częściej zastępuje inne formy płatności, a pandemia koronawirusa tylko przyspieszyła ten proces. – Do niedawna nikt nie wierzył, iż płatność okiem będzie możliwa, a teraz coraz częściej słyszymy: „nareszcie” – mówił niedawno na łamach Rzeczpospolitej Krystian Kulczycki, prezes Payeye.
Miejsc, do których możesz wybrać się bez portfela, karty i telefonu jest coraz więcej. Twoje oko wystarczy, by zapłacić m. in. w dolnośląskich sklepach, hotelach lub wrocławskim aquaparku.
Będziesz pijać spersonalizowany koktajl witaminowy
Na koniec polski startup, który ma szansę (i plany) zrewolucjonizować europejski rynek suplementów diety. Firma ma już poważnych inwestorów i rośnie jak na drożdżach – w 2020 r. zanotowała ponad 10-krotny wzrost. Co może Ci dać?
Jeśli lubisz dbać o swoje samopoczucie a kwestie zdrowotne są jednym z Twoich priorytetów, nie możesz zlekceważyć możliwości Sundose. W dużym uproszeniu to saszetka z zestawem suplementów (witamin, minerałów i innych składników odżywczych), przygotowanym specjalnie dla Twojego organizmu.
Startup stworzył inteligentny system personalizacji i w oparciu o rozbudowany wywiad online określa, jakich składników i w jakich proporcjach potrzebujesz. Następnie przygotowuje spersonalizowaną mieszankę witaminową tylko dla Ciebie i dostarcza Ci ją w ramach abonamentu co miesiąc (w opakowaniach po 30 saszetek). Przed każdą wysyłką kontaktuje się z Tobą i dopytuje o efekty oraz samopoczucie.
Oprócz produktów, dostajesz w Sundose bezpłatne wsparcie dietetyków oraz aplikację ułatwiającą kontrolę swoich wyników. Brzmi, jakby ktoś się o Ciebie troszczył, prawda?
To już wszystko w zestawieniu najciekawszych polskich startupów. Wybraliśmy takie, z których możesz korzystać już teraz, dlatego… zmień coś dzięki innowacjom jeszcze dziś.