Niedawno informowaliśmy, iż już teraz poszukiwani są pracownicy sezonowi. Z aktualnych ofert wynika, iż przy zbiorach w Niemczech są w stanie zarobić choćby około 13 tysięcy złotych miesięcznie. Podobne ogłoszenia docierają do Polski również z innych krajów. Rąk do pracy brakuje także między innymi w Norwegii.
REKLAMA
Zobacz wideo Wicemarszałek Sejmu 12 lat pracował na śmieciówkach
Praca przy zbiorach w Norwegii. Pielęgnacja i uprawa za co najmniej 13 tysięcy złotych
Na jednym z portali ogłoszeniowych pojawiły się oferty dotyczące pracy w miejscowościach Skoppum i Moss zlokalizowanych w południowej Norwegii. W tym przypadku również chodzi o pielęgnację roślin oraz zbieranie warzyw. Przyszły pracownik miałby zajmować się:
dbaniem o rośliny posadzone w szklarniach,
ich uprawą oraz zbiorami,
dbaniem o porządek w miejscu pracy,
odbieraniem dostaw.
Przy okazji pracodawca nie wymaga żadnych kwalifikacji oraz znajomości języków obcych, co prawdopodobnie zwiększa szansę wielu osób zainteresowanych. Ponadto pracownicy otrzymają również odpłatny nocleg. Najważniejsze jednak jest to, iż w ten sposób można zarobić aż 215-230 koron norweskich na godzinę, a więc od 78 do 84 złotych. Przy ośmiu godzinach pracy dniówka może wynosić zatem ponad 670 złotych, natomiast po pięciu dniach pracownik otrzyma blisko 3,4 tysiące złotych. To oznacza wynagrodzenie miesięczne równe prawie 13,5 tysiąca złotych.
Praca w Norwegii dla Polaków. W kuchni też oferują około 70 złotych za godzinę
Plantatorzy poszukują również chętnych do pracy sezonowej w Norwegii przy zbiorach owoców, takich jak jabłka, gruszki i śliwki.
Idealna praca sezonowa dla studentów, oraz dla par, poszukujących zatrudnienia na czas wakacji
- czytamy w ogłoszeniu. W tym przypadku wynagrodzenie jest równie 110 koron norweskich netto na godzinę, co daje około 40 złotych. Ostateczna pensja zależy jednak od liczby przepracowanych dni w miesiącu. Pracodawca zapewnia natomiast zakwaterowanie w domkach kempingowych z łazienkami. Jest to również idealny sposób na dodatkowy zarobek dla studentów, ponieważ zbiory realizowane są od sierpnia do końca września.
Zobacz też: Ponad 21 tysięcy złotych miesięcznie i mieszkanie. Norwedzy szukają Polaków do pracy
Rośliny to jednak nie wszystko. Możliwe jest także zatrudnienie na stanowisku "pomoc kuchenna" w restauracji zlokalizowanej w Lillehammer. Tutaj również nie jest wymagana znajomość języków obcych, a pracodawca gwarantuje nie tylko darmowy nocleg, ale także bezpłatne wyżywienie w trakcie pracy. Przyszły pracownik będzie odpowiadał między innymi za:
wspieranie pracy zespołu kucharzy w codziennych zadaniach,
utrzymywanie wysokich standardów czystości w przestrzeni kuchennej,
przygotowanie składników do potraw według wytycznych,
zaopatrywanie kuchni w produkty z chłodni i magazynów,
segregację odpadów.
Wymagane są natomiast jedynie: chęć do pracy, dobra energia, odpowiednia kondycja fizyczna, punktualność i odpowiedzialność. Osoby spełniające te warunki mogą liczyć na pensję w wysokości 202,40 koron norweskich brutto za godzinę, czyli nieco ponad 70 złotych. Ponadto możliwe są nadgodziny, przez co ostateczny zarobek może być wyjątkowo duży.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.