Aktor w MMA zarabia szybciej niż Lewandowski. Ale bardziej boleśnie i wstydliwie
Zdjęcie: | Foto: Artur Zawadzki/REPORTER / East News
Sebastian Fabijański ponownie stanął w oktagonie gali FAME MMA. I po raz kolejny błyskawicznie został posłany na deski. Choć mógł najeść się wstydu, to na pewno zarobił krocie. Na dodatek, w tempie którego pozazdrościłby mu sam Robert Lewandowski.