"Apokalipsa". Lider AI zapowiada falę bezrobocia w białych kołnierzykach

17 godzin temu
Sztuczna inteligencja nie tylko pisze teksty i koduje. Zaczyna przejmować całe stanowiska pracy. Dario Amodei, CEO Anthropic, ostrzega: w ciągu pięciu lat AI może wyeliminować połowę wszystkich stanowisk entry-level (dla początkujących) w sektorze usługowym. Bezrobocie może wzrosnąć do 20 proc.


Dario Amodei (ur. w 1983) to amerykański naukowiec i przedsiębiorca specjalizujący się w sztucznej inteligencji. Jest uznawany za jednego z czołowych ekspertów w dziedzinie bezpieczeństwa AI i znalazł się na liście Time 100 najbardziej wpływowych osób na świecie w 2025 roku


W 2021 roku, wraz z siostrą Danielą Amodei i grupą byłych pracowników OpenAI, założył firmę Anthropic, specjalizującą się w rozwiązaniach AI. Firma zyskała rozgłos dzięki serii modeli językowych Claude, które są konkurencją dla ChatGPT i Google Gemini


Dziś Dario Amodei ostrzega: sztuczna inteligencja może niedługo zlikwidować miliony miejsc pracy w sektorze białych kołnierzyków.


W wywiadzie dla serwisu Axios stwierdził, iż AI może wyeliminować do 50 procent stanowisk entry-level w ciągu najbliższych pięciu lat, co może doprowadzić do bezrobocia na poziomie 10–20 procent.

AI zastąpi pracowników. Młodzi najbardziej narażeni


Najbardziej narażone są osoby rozpoczynające karierę zawodową, czyli pracownicy administracyjni, analitycy danych, doradcy finansowi, prawnicy czy konsultanci. To właśnie ich stanowiska są pierwsze w kolejce do automatyzacji przez zaawansowane modele językowe, takie jak Claude 4, najnowszy produkt Anthropic.


Nowe systemy AI potrafią nie tylko wspierać pracę ludzi, ale także samodzielnie wykonywać całe zadania: pisać kod, analizować dokumenty prawne, zarządzać finansami czy obsługiwać klientów. – Wiele z tych agentów już działa w firmach, a kolejne są w szybkim przygotowaniu – powiedział Amodei.


Pomimo rosnącego zagrożenia, politycy zdają się nie reagować na zagrożenie. Prezydent Donald Trump nie odniósł się do kwestii ryzyka związanego z automatyzacją miejsc pracy, a Kongres nie przedstawił żadnych propozycji regulacyjnych – czytamy w Axios. Steve Bannon, były doradca Trumpa, przewiduje, iż temat ten pojawi się dopiero w kampanii prezydenckiej w 2028 roku.


Amodei zauważa, iż istnieje sprzeczność między tworzeniem potężnych systemów AI, a ostrzeganiem przed ich konsekwencjami. Tymczasem im większy rozwój AI, tym częściej i mocniej trzeba ostrzegać, iż to zagrożenie dla człowieka na rynku pracy. – To bardzo dziwna dynamika. Mówimy: 'Powinniście się martwić o to, dokąd zmierza technologia, którą budujemy – podsumowuje Amodei.

źródło: Axios


Idź do oryginalnego materiału