Rośnie popularność ofert pracy, w których pracodawcy nie wymagają wysokich kwalifikacji. Coraz częściej tego typu ogłoszenia pojawiają się w ofertach polskich pracodawców. Dotyczy to nie tylko budowlanki, ale także transportu czy produkcji. A gdzie zarobić można choćby ponad 16 tys. zł?
Wysokie wynagrodzenie bez kwalifikacji
Średnie wynagrodzenie w Polsce według prognoz wyniesie w 2025 roku 8673 zł, a zarobki powyżej tego pułapu oferuje coraz więcej pracodawców. Na pensje w wysokości powyżej 9 tys. zł może liczyć wielu pracowników w budownictwie i na produkcji. A w których branżach nietrudno znaleźć w tej chwili oferty? Serwis superbiz.se.pl przejrzał serwisy ofertowe i podsumowuje, iż najłatwiej pracę można znaleźć w: Reklama
budowlance,transporcie,kurierce,w przemyśle,na produkcji.
Wyjątkowo atrakcyjne w tych branżach mają być głównie wysokie płace, ale także fundusze socjalne.
Na wynagrodzenie rzędu 5 tys. zł na rękę liczyć mogą choćby osoby bez wykształcenia i doświadczenia w danej branży. Takie oferty to codzienność pracy na liniach produkcyjnych w fabrykach. O pensjach do choćby 7 tys. zł netto mogą z kolei myśleć osoby, które będą pracować także w weekendy lub w porze nocnej.
choćby 16,5 tys. zł dla brukarza
Niemal o dwukrotnie wyższym wynagrodzeniu można mówić w przypadku pracy poza granicami Polski. Superbiz.se.pl podaje przykład pracy w Niemczech, gdzie oferty pracy dla brukarzy to choćby 16,5 tys. zł brutto miesięcznie. W tym przypadku pracodawca wymaga prawa jazdy kat. B i doświadczenia w branży ogólnobudowlanej, kierunkowego wykształcenia, a najlepiej także umiejętności pracy na koparko-ładowarce.
Ten pracodawca w codziennej pracy nie oczekuje jednak wiele. Tak wysoką pensję oferuje w zamian za układanie, naprawianie, rozbiórkę i wykańczanie nawierzchni brukowej chodników. Rok pracy przy układaniu kostki brukowej w Niemczech może dać zarobki rzędu ponad 125 tys. zł na rękę.
Pracodawcy oferują choćby mieszkania
Niemiecki rynek pracy jest w tej chwili trudny zwłaszcza dla pracodawców. Wielu z nich ma problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, a Deutsche Welle przywołuje także ankietę firmy audytorskiej PwC, w myśl której cztery na pięć firm w tym kraju uważa, iż niełatwa sytuacja na rynku mieszkaniowym jest powodem trudności ze znalezieniem specjalistów.
W Monachium metr kwadratowy mieszkania na wynajem kosztuje już 25 euro, a przeciętny pracownik nie może sobie pozwolić na takie wydatki. To problem zwłaszcza w gastronomii, handlu i opiece zdrowotnej.
Rozwiązanie tego problemu znalazła jedna z lokalnych firm. Stadtwerke München stworzyła własny dział nieruchomości, a jak czytamy w forsal.pl do dyspozycji pracowników udostępnia już 1500 mieszkań. Średni czynsz w tych lokalach wynosi 12 euro za metr kwadratowy, choć ostateczna jego wartość zależy także od dochodów pracownika. Firma do końca 2030 roku planuje zwiększyć liczbę lokali pracowniczych do trzech tysięcy.