
Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 5,5 proc., osiągając najwyższy poziom w 2025 roku. Eksperci wskazują, iż wzrost rejestrowanego bezrobocia to efekt zarówno sytuacji na rynku pracy, jak i zmian w przepisach.
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż stopa bezrobocia w Polsce wzrosła w sierpniu do 5,5 proc., wobec 5,4 proc. w lipcu i 5 proc. w maju. To najwyższy wynik w tym roku, choć zgodny z wcześniejszymi prognozami ekonomistów. Na koniec sierpnia w urzędach pracy było zarejestrowanych ponad 856 tys. osób – o 3,1 proc. więcej niż miesiąc wcześniej i o niemal 11 proc. więcej niż rok temu.
Wzrost bezrobocia odnotowano we wszystkich województwach, przy czym najniższą stopę zanotowano w Wielkopolsce (3,4 proc.), a najwyższą na Podkarpaciu (8,9 proc.). Największe roczne wzrosty dotyczyły regionów zachodnich i północnych, w tym Lubuskiego, Łódzkiego i Warmii i Mazur.
W strukturze bezrobotnych dominują osoby długotrwale pozostające bez pracy (46,5 proc.) oraz bez kwalifikacji zawodowych (32,7 proc.). Nieznacznie wzrosła liczba młodych poniżej 30. roku życia w rejestrach, natomiast spadł odsetek osób z dziećmi do 6. roku życia i osób z niepełnosprawnościami.
Ministerstwo pracy podkreśla, iż część wzrostu liczby bezrobotnych wiąże się z wejściem w życie nowych przepisów od 1 czerwca 2025 r. Ustawa zniosła m.in. obowiązek potwierdzania gotowości do pracy czy sankcje za odmowę przyjęcia oferty, co ograniczyło liczbę wyrejestrowań. Zmiany te, przy umiarkowanym napływie nowych osób do urzędów, sprawiają, iż statystyki bezrobocia są w tej chwili wyższe niż przed reformą.