Biała tablica z domkami okazała się dla niej bezlitosna. 4 tys. zł mandatu i rozłąka z prawem jazdy

Jak wygląda znak D-42 drogowy i co powinien o nim wiedzieć kierowca? Z jednej strony widzimy go niemal codziennie, a z drugiej może być pułapką. Dla tych, którzy zapomną bądź zignorują przepisy konsekwencje są dotkliwe.
Pionowy znak informacyjny D-42, czyli charakterystyczna biała tablica z czarnym zarysem zabudowań oznacza początek obszaru zabudowanego. Zarządca stawia go po prawej stronie jezdni w miejscach, gdzie znajdują się domy, panuje wzmożony ruch pieszych, rowerów i skuterów lub są to formalne granice miejscowości. W terenie zabudowanym obowiązują specjalne zasady ruchu drogowego, których jesteśmy zobligowani przestrzegać.


REKLAMA


Zobacz wideo Stworzyli polski thriller erotyczny "Trzy miłości". "Ten film zrodził się ze wstydu"


Jaka prędkość za znakiem D-42? Jednolite zasady bez względu na porę dnia
Gdy mijamy znak D-42 i wjeżdżamy na teren zabudowany, powinniśmy automatycznie zdjąć nogę z gazu. Tablica narzuca ograniczenie prędkości do 50 km/h przez całą dobę. Wartość może być mniejsza, jeżeli zostanie umieszczony znak dodatkowy np. do 30 czy 40 km/h.
Zasada, iż w godzinach od 23 do 5 rano limit zostaje podniesiony do 60 km/h przestała obowiązywać 1 czerwca 2021 roku. Znaku "początek obszaru zabudowanego" nie znosi skrzyżowanie. Odwołuje go dopiero znak D-43, który wygląda identycznie, z tą różnicą, iż jest przekreślony czerwoną linią.


Ile wynosi mandat za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym w 2025 roku? Dotkliwe kary
Często bywa tak, iż znak D-42 stoi w miejscach, gdzie trudno dostrzec zabudowę, więc kierowcy powinni szczególnie uważać i zdjąć nogę z gazu. Policja stoi na straży respektowania przepisów i czuwa, o czym jak podaje tvp.pl przekonała się 56-letnia mieszkanka Bielska Podlaskiego, mając na liczniku 116 km/h, czyli 66 km/h ponad limit. Okazało się, iż nie był to jej pierwszy tego typu występek. W przypadku recydywy jej mandat się podwoił i wyniósł 4 tys. zł. Dodatkowo doliczono jej 14 punktów karnych. Musiała się również pożegnać z prawem jazdy.


Mandat za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Znak D-42 (zdj. ilustracyjne)Fot. Robert Robaszewski / Agencja Wyborcza.pl


Podsumowując, przekroczenie prędkości za znakiem D-42 grozi szeregiem konsekwencji. Przekroczysz dozwolony limit o ponad 50 km/h? Spodziewaj się automatycznego odebrania prawa jazdy na 3 miesiące. Kolejne tego typu przewinienie skutkuje odebraniem uprawnień na pół roku, później już całkowicie. Mandaty według aktualnego taryfikatora wynoszą od 50 aż do 5 tys. zł (recydywa). Punktów karnych możesz "zarobić" od 1 aż do 15.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.