Coraz częściej polskie startupy spoglądają w stronę Bliskiego Wschodu. Katar, Emiraty czy Arabia Saudyjska kuszą kapitałem, dynamicznie rosnącymi gospodarkami i ambitnymi projektami rozwojowymi. Jednocześnie to rynki wymagające cierpliwości, budowania relacji i zupełnie innego podejścia niż w Europie.