Brak rąk do pracy wielkim problemem polskiej policji. Minister nie wyklucza przełomowej zmiany

1 tydzień temu
Czy w polskiej policji powinni pracować obcokrajowcy? - Jako pracownicy cywilni tak. Taką możliwość bym rozważał - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński w Radiu ZET. Szef MSWiA wspomina, iż prawdziwym wyzwaniem jest najwyższa w historii liczba wakatów w policji.


Minister Kierwiński nie wyklucza pracy obcokrajowców w polskiej policji. Mówi jednak wyłącznie o zatrudnieniu ich jako pracowników cywilnych. Wylicza także, iż w aktualnie realnym problemem jest liczba wakatów w policji, a jego resort może pochwalić się wieloma sukcesami.

Obcokrajowcy w polskiej policji. Tak, ale pod warunkami


- Były prowadzone analizy przez Komendę Główną Policji pod kątem tego, czy np. jako pracowników cywilnych nie skorzystać także z pracy osób, które pozostają na terenie Polski - mówił w Radiu ZET Marcin Kierwiński.


W poniedziałkowy poranek zwracał uwagę także na ewentualne kontrakty i wspominał, iż w MSWiA analizowane są różne możliwości. - Na przykład dla funkcjonariuszy, którzy odeszli już ze służby, chcemy zaproponować formę powrotu na pewien czasowy kontrakt. Zresztą teraz procedowana jest ustawa ułatwiająca powroty do policji - dodawał. Reklama


Funkcjonariusze, którzy powracaliby do służby, niekoniecznie musieliby na nowo poddawać się wszelkim testom. Zdaniem szefa MSWiA dotychczasowe przepisy "to nie jest najlepszy pomysł". Jego zdaniem osoba, która 20 lat pracowała w policji ma już doświadczenie i nie powinna zaczynać swojej kariery na nowo.

16 tys. wakatów w policji. To niechlubny rekord


- Mamy 16 tys. wakatów w całej policji. To największa liczba wakatów od powstania policji - mówił Kierwiński. Minister uważa, iż zbyt niska pensja to jeden z powodów takiej sytuacji, dlatego 20-procentowa podwyżka płac dla budżetówki ma tutaj pomóc. Dodał, iż na pogłębienie problemów z obsadą stanowisk miało także wpływ "upolitycznienie policji" w czasach rządów PiS.
Minister spraw wewnętrznych i administracji odejdzie ze stanowiska ze względu na kandydowanie do Parlamentu Europejskiego, jednak, jak podkreślał, kilka miesięcy swojej pracy w resorcie ocenia "bardzo owocnie". Do sukcesów zaliczył m.in.: przygotowanie ustawy o ochronie ludności, współpracę wieloresortową nad tzw. kodeksem pracy operacyjnej do walki m.in. z nadużywaniem systemu Pegasus czy finisz ustaleń na temat ułatwień powrotów do policji i 20 proc. podwyżki dla budżetówki, w tym dla funkcjonariuszy i pracowników policji.
Zaznaczył, iż w planach jest także zrównanie pensji policjantów czy strażników granicznych z pensjami funkcjonariuszy służb podległych MON.
Idź do oryginalnego materiału