31 maja przed kościołem pw. Matki Boskiej Częstochowskiej na Szklanych Domach odbyło się spotkanie byłych konspiratorów – drukarzy z okresu stanu wojennego. Spotkanie zaczęło się od złożenia kwiatów przed pomnikiem Prasy Podziemnej poświęconym tym, którzy w latach 80. ubiegłego wieku drukowali w konspiracji tzw. bibułę antykomunistyczną. W imieniu Małopolskiego Zarządu Regionalnego NSZZ Solidarność kwiaty składali Adama Lach zastępca przewodniczącego Regionu i Andrzej Gębara członek Zarządu. Były też wieńce od Komisji Emerytów i Rencistów Związku oraz Międzyzakładowej Komisji działającej przy Zarządzie Regionu.
Przede wszystkim jednak było to spotkanie uczestników tych wydarzeń sprzed lat, kiedy to kolejne ekipy przejmowały drukowanie nielegalnych wydawnictw zastępując tych aresztowanych i więzionych przez władze komunistyczne w stanie wojennym i kilka lat po nich. Niestety wraz z upływem czasu ludzi tych ubywa, toteż zebrani po złożeniu kwiatów odmówili modlitwę za Zmarłych.
– To wasze wolne słowo było tym dynamitem, który wysadził komunistyczny system nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Wschodniej – mówił prowadzący spotkanie Leszek Jaranowski.
W ramach wspomnień sprzed lat wspominano tzw. drukarzy leśnych, czyli studentów i pracowników naukowych Wydziału Leśnego Akademii Rolniczej w Krakowie, którzy w pewnym okresie dominowali wśród konspiratorów, a także zwracano uwagę na coraz częstsze próby cenzurowania oficjalnie wychodzących wydawnictw, które tym razem przychodzą z Zachodu wraz z lewackimi organizacjami o tendencjach totalitarnych. – Gotowi jesteśmy ogłosić nabór na szkolenie młodych ludzi, jak drukować w warunkach cenzury i konspiracji! – żartowali uczestnicy spotkania.
Dalszy ciąg wspomnień zorganizowano w pobliskim pubie, gdzie przygotowano m.in. projekcję filmu i konspiracyjnych wydawnictwach, drukarzach i wydawcach. Gośćmi honorowymi spotkania byli konspiracyjni drukarze z Warszawy oraz przedstawiciele warszawskiego Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
