Chcieli zarobić na "państwowym przemycie". Mieszkańcy Korei Północnej tracą krocie

4 godzin temu
Zdjęcie: | Foto: Yomiuri Shimbun/Associated Press/East News / East News


Mieszkańcy, graniczącej z Chinami, prowincji Ryanggang (Korea Północna) skarżą się na nieuczciwych kontrahentów z Chin. Sprzedawcy za nielegalny przemyt aut oczekują płatności z góry. Po otrzymaniu pieniędzy, sprzedają obywatelom kraju Kim Dzong Una zamiast dobrych aut, zdezelowane. Urzędnicy Kim Dzong Una nic z tym nie robią. "Importer ponosi stratę rzędu około 52 tys. juanów (27,5 tys. zł) na jednym pojeździe" — mówi informator portalu Daily NK.
Idź do oryginalnego materiału