
Młodsze pokolenie coraz bardziej świadome
W grupie 25-34 lata już 37 proc. badanych deklaruje, iż odkłada środki na przyszłą emeryturę. To o 12 punktów procentowych więcej niż trzy lata temu. W tej samej grupie wiekowej odsetek osób, które zaczęły oszczędzać niedawno, wzrósł z 13 do 25 proc. Jak zauważa Daniel Szewieczek, dyrektor odpowiedzialny za obszar oszczędności w ING Banku Śląskim, zmiana nastawienia młodych Polaków jest wyraźna.
– Najwięcej osób odkładających na emeryturę, 56 proc., jest w najstarszej grupie, 55+. Jednak w ciągu trzech lat znacznie przybyło ich wśród młodszych Polaków. W grupie 25-34 lat liczba oszczędzających od niedawna zwiększyła się niemal dwukrotnie, z 13 do 25 proc.! – mówi Szewieczek.
W kolejnej grupie wiekowej, 35-44 lata, już niemal połowa (47 proc.) badanych odkłada na przyszłość. To potwierdza, iż oszczędzanie przestaje być domeną tylko osób zbliżających się do wieku emerytalnego.
Przedsiębiorcy oszczędzają najwięcej
Z badania wynika, iż najwięcej osób oszczędzających na emeryturę to przedsiębiorcy – robi to aż 61 proc. z nich. Jak zauważa ING, ta grupa ma większą świadomość, iż podstawowa emerytura z ZUS będzie niewystarczająca, a jednocześnie dysponuje wyższymi dochodami, które pozwalają na odkładanie części środków.
Najmniej skłonni do oszczędzania są zatrudnieni na umowach zlecenie – tylko 40 proc. z nich buduje kapitał emerytalny, w porównaniu do 50 proc. spośród osób zatrudnionych na umowę o pracę i umowę o dzieło.
Wyniki badania pokazują także silną zależność między poziomem dochodów a skłonnością do odkładania pieniędzy. W gospodarstwach domowych o dochodach przekraczających 10 tys. zł miesięcznie oszczędza dwóch na trzech respondentów, natomiast w grupie z dochodami między 5 a 10 tys. zł – niemal połowa.
Korzyści podatkowe mają znaczenie
Eksperci przypominają, iż jednym z kluczowych czynników, które mogą zachęcić Polaków do oszczędzania, są ulgi podatkowe. Przykładowo w ramach Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) wpłaty można odliczyć od podstawy opodatkowania, co realnie obniża należny podatek. Maksymalna kwota odliczenia w 2025 roku wynosi 10 407,60 zł dla osób indywidualnych, natomiast limit dla osób prowadzących działalność gospodarczą wynosi 15 611,40 zł.
Z kolei w przypadku Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE) zyski z inwestycji są zwolnione z tzw. podatku Belki, jeżeli środki są wypłacane po osiągnięciu wieku emerytalnego i spełnieniu określonych warunków. Tego typu rozwiązania, zdaniem ekspertów, zwiększają motywację do odkładania i pomagają budować długoterminowe bezpieczeństwo finansowe.
Badanie ING pokazuje, iż Polacy coraz częściej myślą o swojej przyszłości finansowej w dłuższej perspektywie. Wzrost zainteresowania produktami emerytalnymi wśród młodych osób to dowód, iż zmienia się podejście do oszczędzania – z reaktywnego na planowe i strategiczne. Trend ten może w przyszłości przełożyć się na stabilniejszą sytuację finansową kolejnych pokoleń.
Przeczytaj także:
- Oszczędności Polaków. Co trzeci sięga po rezerwy, by pokryć codzienne wydatki
- Polacy chcą korzystać z pomocy psychologicznej, ale nie mają na to pieniędzy
- Popyt na złoto rośnie. Inwestorzy sięgają po kruszec, biżuteria traci na znaczeniu
- Ceny leków: pacjenci z mniejszych gmin muszą zapłacić więcej. Raport ujawnia różnice cen

2 godzin temu





