Debata w Końskich pod lupą. TVP się tłumaczy
Zdjęcie: | Foto: kolbet / Shutterstock
Jedynym kosztem poniesionym przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy. Brak obecności TVP na tak kluczowym wydarzeniu, relacjonowanym i komentowanym przez największe grupy telewizyjne w Polsce, byłby niezrozumiały z punktu widzenia misji publicznej — podała TVP w przesłanym PAP oświadczeniu.