Zakład Ubezpieczeń Społecznych poddał w wątpliwość zasadność podwyżki, jaką otrzymała jedna z pracownic. Zdaniem ZUS-u podniesienie wynagrodzenia nie miało uzasadnienia merytorycznego - chodziło wyłącznie o uzyskanie wyższego świadczenia chorobowego. Kobieta poszła na L4 kilka dni po podpisaniu aneksu z pracodawcą.