ESG: sposób na lepszy biznes

3 dni temu

Z Joanną Skoczeń, współzałożycielką i prezesem zarządu VanityStyle, rozmawiała Justyna Szymańska.

ESG jest w Pani ocenie elementem budowania wartości firmy?

To sposób na lepszy biznes – mądrzejszy, bardziej odporny na wstrząsy, osadzony w rzeczywistości. Kluczem do tego są ludzie. jeżeli ich adekwatnie zaangażujemy, sami zaczną widzieć sens, wpływ i możliwości zmian. W VanityStyle osoby zarządzające same dostrzegają, jak ESG przekłada się na codzienne decyzje. Widzą, iż chodzi o wpływ, o klientów, użytkowników, partnerów, o lepiej zaplanowane procesy, lepsze relacje z klientami i partnerami, a także o środowisko. To z kolei przekłada się na jakość usług, zadowolenie klientów i użytkownikowi rekomendacje. ESG nie jest więc kosztem czy obowiązkiem, a inwestycją.

Czy ESG wpływa na konkurencyjność i długoterminową strategię firmy?

W 100 proc. W naszym przypadku najważniejsze jest S – społeczny wymiar ESG. Dbanie o ludzi i ich zdrowie jest wpisane w nasze DNA. Od 18 lat wspieramy energię życiową ludzi przez ruch i aktywność fizyczną – zanim jeszcze słowo dobrostan trafiło do strategii firm.

Dziś ESG staje się standardem, dla nas to filar długofalowego rozwoju. Tworzymy plany działania, analizujemy ryzyka, mapujemy wpływy – ważna jest cykliczność i ciągłość. Rozpoznajemy na nowo potrzeby użytkowników, bo zmienia się rynek, a ich doświadczenie stawiamy w centrum naszych decyzji. Wymiar społeczny ESG to też nasi pracownicy i ich potrzeby. To wszystko przekłada się na realne liczby: wskaźniki utrzymania klienta, NPS, retencję zespołu. Wówczas to nie sama regulacja czy obowiązek jest motorem napędowym, ale realne zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności.

Jakie konkretne działania Państwo podejmują, by ESG było częścią strategii VanityStyle?

Daliśmy sobie przyzwolenie na odwagę, by nie kopiować, tylko tworzyć własne rozwiązania. Tak np. powstał WellProfit Index: narzędzie do mierzenia dobrostanu naszych pracowników opracowane z naukowcami z Uniwersytetu Adama Mickiewicza. To jeden ze sposobów opiekowania się obszaru S1, czyli własnych pracowników, bo wiemy, iż bez ludzi nie ma jakości. Jako firma MŚP konkurujemy o talenty z rynkowymi gigantami. Dlatego naszą odpowiedzią nie jest skala, tylko jakość środowiska pracy. Budujemy miejsce, w którym ludzie chcą być, gdyż widzą sens, wpływ i przestrzeń do rozwoju.

Nie mamy tysięcy pracowników. Mamy zespół, którego nie da się skopiować – ludzi, którzy rozumieją użytkownika, zanim zareaguje CRM i otoczenie rynkowe. To nie przypadek. To świadoma strategia, oparta na ludziach.

W jaki sposób firmy mogą wspierać aktywność fizyczną i czas wolny bez wielkich kosztów?

Nie budżet jest barierą, tylko decyzja. Firma może stworzyć warunki, choćby jeżeli nie finansuje benefitów. Nasza platforma umożliwia pracownikom samodzielne zamówienie i opłacenie kart sportowych. Wystarczy zawrzeć z nami umowę.

Oferujemy zestaw programów, które można łączyć: FitProfit dla aktywnych, FitSport dla szukających równowagi między ceną a intensywnością zajęć, QlturaProfit dla tych, którzy ładują energię inaczej, poprzez obcowanie z kulturą.

To się zwraca w niższej rotacji, wyższym zaangażowaniu, lepszej kondycji psychicznej zespołu, w poczuciu przynależności i wspólnoty oraz sensu pracy.

Jakie znaczenie mają programy FitProfit, FitSport czy QlturaProfit w strategii ESG firmy?

To nasze narzędzia ESG z ludzką twarzą. Regularny ruch obniża stres, poprawia sen, wzmacnia odporność emocjonalną. QlturaProfit uzupełnia ten wpływ, dając przestrzeń na regenerację. To realny, pozytywny wpływ społeczny – zgodny z literą S w ESG. Dają dostęp do jakości życia: aktywności, odpoczynku, kultury.

Może Pani podać przykład firmy, która z sukcesem wdrożyła te rozwiązania?

Takich przykładów mamy setki, bo z wieloma klientami pracujemy od ponad dekady. Dla dużych organizacji nasze programy to część strategii wellbeingowej i podstawowe narzędzie profilaktyki zdrowia. ale najgłębsza wartość ujawnia się w relacjach – wtedy, gdy jesteśmy blisko. Jesteśmy na miejscu u klientów, rozmawiamy z pracownikami, widzimy, jak ktoś podejmuje decyzję o pierwszym treningu.

Wrażenie robią także z pozoru proste rzeczy, które zmieniają atmosferę w zespole. Jeden z naszych klientów wynajął autokar i zabrał całą załogę do teatru, organizując integrację z kuponami QlturaProfit. To właśnie pokazuje, iż ESG i dobrostan to nie wielkie słowa. To małe, dobrze przemyślane decyzje, które budują lojalność i wspólnotę bez względu na wielkość firmy.

Materiał partnera

Idź do oryginalnego materiału