Dostawca części samochodowych Hella zarobił w 2024 roku mniej. Przy stagnacji przychodów na poziomie ośmiu miliardów euro wynik operacyjny spadł do 446 (rok poprzedni: 486) milionów euro, jak ogłosiła w czwartek grupa, należąca do francuskiego dostawcy części samochodowych Forvia. „Zamiast utrzymać poziom z poprzedniego roku, globalna produkcja pojazdów spadła” – wyjaśnił dyrektor generalny Hella Bernard Schäferbarthold (52). Słabość elektromobilności tylko pogłębiła problem.
Ze względu na wciąż trudną sytuację rynkową Hella spodziewa się, iż sprzedaż spadnie do 7,6 mld euro w 2025 r., a w najlepszym przypadku utrzyma się na tym samym poziomie. Oczekuje się, iż marża wyniesie od 5,3 do 6,0 (5,6) procent.
Prezes Bernard Schäferbarthold przewiduje, iż w tym roku otoczenie przez cały czas będzie trudne. Ponadto nie przewiduje się, aby produkcja pojazdów miała się odrodzić w 2025 r., ale przez cały czas będzie znajdować się pod presją ze względu na spadające wolumeny w Europie i USA.