Zarówno na miejskim bazarku, jak i w podmiejskiej kwiaciarni czy osiedlowym barze mlecznym coraz częściej pada pytanie: „czy można kartą?”. I choć przez lata dominowała gotówka, a później karty płatnicze, to dzisiaj lokalni przedsiębiorcy muszą brać pod uwagę szerszy wachlarz form płatności. Od kilku sezonów coraz więcej klientów oczekuje elastyczności i wygody – i to właśnie tego rodzaju podejście staje się rynkowym standardem.
Co mówią dane o zwyczajach płatniczych Polaków?
Według raportu NBP z marca 2025 roku:
- 57% transakcji detalicznych w Polsce realizowanych jest kartą płatniczą,
- 23% przypada na szybkie płatności mobilne (np. BLIK, Apple Pay, Google Pay),
- 18% to przez cały czas gotówka,
- pozostałe 2% obejmują inne formy, np. przelewy natychmiastowe.
Co ciekawe, choć trend digitalizacji płatności wydaje się nieunikniony, to gotówka notuje lekki wzrost udziału w transakcjach codziennych – zwłaszcza w mniejszych miejscowościach i wśród osób 50+. Powody są prozaiczne: brak zaufania do terminali, wygoda drobnych kwot, potrzeba anonimowości.
Z punktu widzenia lokalnego przedsiębiorcy oznacza to jedno: trzeba umieć przyjmować różne formy płatności, inaczej można tracić klientów. A ci gwałtownie odchodzą tam, gdzie jest łatwiej.
Klient chce zapłacić „po swojemu”
Dzisiejszy klient lokalnego biznesu – czy to osiedlowego sklepu, kawiarni, czy punktu usługowego – chce sam decydować, jak zapłaci. W teorii proste, w praktyce: to wyzwanie organizacyjne i finansowe.
Co liczy się dla klienta?
- szybkość transakcji,
- brak konieczności noszenia portfela,
- bezpieczeństwo (zwłaszcza przy płatnościach telefonem),
- możliwość zapłaty choćby za niskie kwoty (np. 7,50 zł za kawę).
Dlatego biznes, który ogranicza się tylko do gotówki, z miejsca eliminuje znaczną część potencjalnych klientów.
Karta, terminal, BLIK – ile to kosztuje?
Wielu lokalnych przedsiębiorców wciąż obawia się, iż „płatności bezgotówkowe się nie opłacają”. W praktyce jednak koszty są coraz niższe:
- prowizje od transakcji kartą to zwykle 0,5–0,8%,
- terminale mobilne są już dostępne od 29 zł miesięcznie,
- wiele firm fintech (w tym Revolut Business) nie pobiera opłat za samą obsługę konta ani za przelewy do ZUS/US,
- możliwość integracji z aplikacjami sprzedażowymi pozwala zautomatyzować wiele procesów (np. wydruki paragonów, wysyłkę faktur).
Zatem inwestycja w nowoczesny system płatności zwraca się nie tylko finansowo, ale też wizerunkowo. Klient, który może zapłacić tak jak chce, często wraca.
Revolut Business – płatności pod kontrolą
Rozwiązaniem, które zyskuje coraz większą popularność wśród małych, lokalnych firm, jest Revolut Business. To konto firmowe i system płatności w jednym. Dlaczego warto się nim zainteresować?
- umożliwia przyjmowanie płatności kartą i online,
- oferuje karty fizyczne i wirtualne dla pracowników,
- pozwala generować faktury i śledzić status ich opłat,
- wspiera rozliczenia w ponad 30 walutach,
- oferuje integrację z popularnymi systemami księgowymi i e-commerce.
W praktyce oznacza to mniej chaosu w księgowości, lepszą kontrolę nad przychodami i wydatkami oraz szybki dostęp do środków z każdej transakcji.
Przykład z życia: zakład fryzjerski
Mały salon fryzjerski na warszawskiej Pradze korzysta z Revolut Business od ponad roku. „Dziś nikt już nie nosi gotówki. choćby dzieciaki płacą telefonem za strzyżenie. Wcześniej miałam terminal, za który płaciłam kilkadziesiąt zł miesięcznie. Teraz wszystko mam w aplikacji: widzę kto, ile i kiedy zapłacił. To mi daje spokojniejszą głowę.”
Co ważne, przy coraz bardziej mobilnym trybie życia przedsiębiorcy chcą mieć kontrolę nad firmowymi finansami „w kieszeni”. Revolut Business umożliwia to bez potrzeby korzystania z tradycyjnych narzędzi bankowych.
A co z gotówką?
Gotówka nie znika i pewnie nie zniknie szybko. Jej rosnąca popularność w 2024 i 2025 roku wynika głównie z:
- rosnącej niepewności makroekonomicznej,
- potrzeby lepszej kontroli nad wydatkami,
- preferencji pokolenia 50+ i seniorów.
Dlatego warto zachować możliwość przyjmowania gotówki, ale nie można na niej opierać całego biznesu. Dziś gotówka to uzupełnienie oferty, nie jej fundament.
Podsumowanie: komfort klienta to przewaga konkurencyjna
W dzisiejszym, lokalnym biznesie to klient decyduje, jak chce płacić. Im więcej opcji, tym większa szansa, iż zostawi pieniądze u Ciebie, a nie u konkurencji.
Systemy takie jak Revolut Business pomagają małym firmom być nowoczesnymi bez konieczności zatrudniania księgowych czy inwestowania w skomplikowane terminale. Płynność, kontrola, wielowalutowość i wygoda – to wszystko da się mieć za kilka kliknięć w aplikacji.
Klienci docenią, a Ty będziesz spać spokojniej.
Tekst przygotowany we współpracy z marką REVOLUT BUSINESS. Odbierz 200 zł klikając w link