Horrendalne ceny mieszkań w Warszawie. Trzeba oszczędzać 35 lat

1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. Darek Delmanowicz/PAP


Warszawa to jedno z najbardziej niedostępnych miast w Unii Europejskiej, porównując ceny mieszkań do zarobków - informuje czwartkowa "Gazeta Wyborcza". Nie brakuje tu niespełna 50-metrowych lokali za ponad milion złotych - i to nie są wcale luksusowe apartamenty - wskazał dziennik.


Gazeta przywołała dane z raportu "Dom dla wszystkich. Dostęp do przystępnych cenowo i wysokiej jakości mieszkań", przygotowywanego przez Europejską Sieć Obserwacyjną Rozwoju i Spójności Terytorialnej (ESPON).

Jak wskazano w artykule, badacze z kilku państw analizują ceny kupna mieszkań i ich wynajmu w odniesieniu do średnich wynagrodzeń.

"W Warszawie średnia cena metra to prawie 18 tys. zł. Wystarczy jednak przejrzeć ogłoszenia z centralnych części miasta, z Miasteczka Wilanów (część dzielnicy Wilanów - PAP) czy Mokotowa, by dostrzec, iż nie są wcale rzadkością oferty niespełna 50-metrowych lokali za ponad milion złotych. I to nie są luksusowe apartamenty, a zwykłe mieszkania w bloku. To oznacza, iż kupno mieszkania w sensownej lokalizacji, które nie będzie klitką, choćby dla nieźle zarabiających staje się nieosiągalne" - podkreśliła gazeta.

Powołując się na raport ESPON dziennik podał, iż oszczędzając 40 proc. średnich rocznych dochodów, na 100-metrowe mieszkanie (taki metraż był podstawą badania) warszawiacy będą musieli zbierać przez 20-35 lat.

Tymczasem - jak wyliczono - mieszkania są bardziej dostępne w krajach Beneluksu (od 15 do 25 lat oszczędzania), w Madrycie (20-25 lat), w Rzymie (15-20 lat), w Dublinie (10-15 lat), w Oslo (20-25 lat), w Sztokholmie (10-15 lat), Kopenhadze (20-25 lat), w Helsinkach (10-15 lat), w Tallinie (20-25 lat). "Porównywalnie źle albo choćby gorzej niż w Polsce, jest w Wilnie, Budapeszcie, Rydze" - czytamy.

Gazeta wskazała także, iż wcale nie jest lepiej przy najmie - wydając 40 proc. średniego rocznego dochodu, można w Warszawie wynająć mieszkanie o powierzchni 30-80 metrów kw. "To porównywalne dane do tych z Paryża, Lizbony, Madrytu, Berlina. Mieszkania na wynajem są bardziej cenowo dostępne w Bratysławie, Pradze, Wiedniu, Oslo, Sztokholmie, Kopenhadze, Helsinkach, Tallinie, Rzymie" - podał dziennik. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału