Szacuje się, iż do 2027 roku wartość rynku beauty wzrośnie o kilka procent rdr. Część tego dochodu stanowią wydatki najzamożniejszego segmentu klientów. Sprawdzamy, ile i jak robią zakupy kosmetyczne.
Niedawno pisaliśmy o tym, iż generacja Z rewolucjonizuje rynek kosmetyczny, na którym (nie tylko z powodu zoomersów) zachodzą dynamiczne zmiany. Warty w tej chwili 427 bln dolarów segment powiększy swoją wartość o 6% r/r. To oznacza, iż w 2027 odnotuje wzrost do 580 bln dolarów. Z raportu McKinsey i The Business of Fashion wynika, iż ze względu na nasycenie rynku, w najbliższych latach nastąpią duże zmiany, podyktowane głównie przez młodsze, bezkompromisowe pokolenia. Ale również z uwagi na zaawansowany rozwój technologii i dużą konkurencję, która stale rośnie. W związku z tym w przemyśle beauty rozwiną się nowe kategorie, produkty i usługi, bazujące na specjalistycznej wiedzy ekspertów i dopasowane do lokalnych warunków.
W poprzednim artykule przeanalizowaliśmy, w jaki sposób generacja Z robi zakupy. Okazało się, iż to najbardziej lojalna grupa konsumentów. To młode pokolenie determinuje zmiany nie tylko na rynku pracy, ale także jako konsumenci. Przed zakupami robią dokładny research, a nadrzędną wartością jest dla nich misja, która stoi za brandem. Dodatkowo, przykładają dużą wagę do zrównoważonego podejścia, dlatego wybierają brandy w duchu sustainable i są gotowi zapłacić za nie większą cenę. Marki kosmetyczne zdecydowanie powinny wziąć pod uwagę Zetki, planując strategie na najbliższe lata, mimo tego, iż jeszcze za wcześnie jest, aby zbadać, ile dokładnie przeznaczają na kosmetyki. Szacuje się jednak, iż do 2030 r. ich dochód będzie wynosił 33 bln dolarów.
Ile na kosmetyki wydają najbogatsi ludzie na świecie?
Pomimo kryzysu gospodarczego i szybującej inflacji, rynek dóbr luksusowych ma się dobrze. Raport McKinsey zaznacza, iż najbogatsze osobna z całego świata wyjadają rocznie ponad 350 bln dolarów na luksus, inwestując m.in. w alkohole z najwyższej półki czy ubrania haute couture z metką najsłynniejszch domów mody.
Jakie kosmetyki kupują elity? zwykle wybierają prestiżowe marki. Pomimo pewnego poziomu luksusu i relatywnie wysokich cen to firmy z masową produkcją, które generują wysokie przychody przy dużej sprzedaży. Przykładem takiego brandu jest np. La Mer czy zapachy House of Creed. To jednak marki, które posiadają w ofercie produkty za około kilkaset dolarów. W rezultacie wydatki zamożnej klasy na kosmetyki do makijażu, pielęgnacji i inne są znacznie niższe niż te, które przeznaczają na inne dobra luksusowe.
Ma to odzwierciedlenie w liczbach. Raport stworzony przez korporację McKinsey i The Business of Fashion oszacował, iż rynek kosmetyków ekskluzywnych ma ogromny potencjał, który jak dotąd nie został wykorzystany. Luksusowe kosmetyki tworzą w tej chwili rynek o wartości około 20 mld dolarów. Według szacunków segment ten urośnie od 15% do 20% do 2027 roku. Wzrost jest napędzany przez rosnące zapotrzebowanie zamożnych konsumentów, jak i brandy, które poszerzają ofertę produktów z zakresu wyższych przedziałów cenowych.
Luksus z definicji to kategoria nieodstępna dla wszystkich, głównie ze względu na wysoką cenę, ale nie tylko. To wartościowe produkty i usługi, które poza zaawansowanym działaniem i wysoką jakością zapewniają poczucie wyjątkowości. Na dobrej drodze do spieniężenia potencjału segmentu luksusowych kosmetyków są domy mody, które inwestują w linie beauty. Swoją pozycję na rynku ekskluzywnych kosmetyków starają się umocnić takie brandy jak m.in. Guerlain czy Gucci.
Rynek luksusowych kosmetyków i perfum w Polsce
Po przeanalizowaniu globalnych klientów segmentu beauty, skupmy się na chwilę na naszym podwórku. Rynek dóbr luksusowych w Polsce, pomimo inflacji, nigdy nie miał się lepiej. Z raportu, przeprowadzonego przez firmę KPMG wynika, iż w tym roku padła rekordowa wartość luksusowego segmentu w naszym kraju, która wzrosła o prawie 19% r/r i wynosi w tej chwili 37 mld złotych. Od wielu lat liczba bogatych i zamożnych Polaków systematycznie rośnie. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, iż Polacy w szybkim tempie się bogacą w obliczu rekordowej inflacji, która istotnie wpływa na ich majątki. Wyniki poszczególnych segmentów rynku dóbr luksusowych w Polsce wskazują jednak, iż zainteresowanie towarami luksusowymi i premium nie słabnie, skomentował Andrzej Marczak, partner, szef zespołu ds. PIT w KPMG w Polsce.
A jak to wygląda, o ile chodzi o podkategorię beauty? Segment luksusowych kosmetyków i perfum osiągnął w Polsce w ubiegłym roku wartość 1,2 mld złotych – co przełożyło się na wzrost 7,7% r/r. Przy czym, za ponad połowę wartości tego segmentu odpowiadają perfumy. Podsumowując, branża beauty rośnie w siłę w każdym aspekcie i w każdym miejscu, również w Polsce. Przewidujemy, iż w przyszłym roku ten segment odnotuje wzrosty także w naszym kraju. Firmy kosmetyczne powinny mieć świadomość zachodzących wzrostów, ale też zmian, które za tym idą, aby przygotować się na wzrost konkurencji i coraz bardziej wymagających klientów. Jak się okazuje, ci z zasobny portfelem są w stanie wydać sporo na luksusowe kosmetyki i usługi z najwyższej półki, ale nie do końca mają gdzie.
Zdjęcie główne: Unsplash.com