Startupy zwykle zaczynają od budowania produktu, szukania PMF-u i gonienia za pierwszą trakcją. Działania z obszaru sustainability czy impactu kojarzą się raczej z dużymi firmami, które „odkładają” część budżetu na CSR. Ale czy naprawdę trzeba czekać do momentu skalowania, by zrobić coś sensownego społecznie?