W czwartek firma opublikowała wyniki za drugi kwartał, a dyrektor generalny Lip-Bu Tan zapowiedział znaczące cięcia, jeżeli chodzi o budowę fabryk układów scalonych.
Tan, który objął stanowisko w marcu, podkreślił, iż ostatnie miesiące "nie były łatwe". Poinformował, iż firma "zakończyła większość" planowanych zwolnień, obejmujących 15 proc. pracowników. Intel wcześniej zapowiadał, iż w 2025 roku zamierza obniżyć koszty operacyjne o 17 miliardów dolarów.Reklama
Intel wycofuje się z inwestycji w Polsce i Niemczech. "Baza fabryczna uległa rozdrobnieniu"
Tan zapowiedział również szereg innych cięć, szczególnie w dziale produkującym układy scalone dla innych firm. "W ciągu ostatnich kilku lat firma inwestowała zbyt wiele, zbyt szybko, bez odpowiedniego popytu. W rezultacie nasza baza fabryczna uległa niepotrzebnemu rozdrobnieniu i nie była w pełni wykorzystana. Musimy skorygować kurs" - napisał szef koncernu w opublikowanym w czwartek liście do pracowników.
"W przyszłości będziemy stosować systematyczne podejście do rozbudowy naszych fabryk, w pełni dostosowane do potrzeb naszych klientów. Będziemy rozważni i zdyscyplinowani podczas alokowania kapitału (...)" - dodał.
"Mając to na uwadze, postanowiliśmy nie kontynuować wcześniej planowanych projektów w Niemczech i Polsce. Planujemy również skonsolidować nasze zakłady montażowe i testowe w Kostaryce z naszymi większymi zakładami w Wietnamie i Malezji" - poinformował Tan.
Intel chciał wybudować fabrykę półprzewodników pod Wrocławiem
W czerwcu 2023 r. Intel zapowiedział, iż chce zainwestować 4,6 mld dolarów w budowę zakładu integracji i testowania półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Fabryka na terenie Legnickiej Strefy Ekonomicznej miała pozwolić na utworzenie 2 tys. miejsc pracy.
W Niemczech miała powstać największa w Europie fabryka półprzewodników. Do budowy zakładu amerykańskiego Intela w Magdeburgu o wartości 30 mld euro niemiecki rząd był gotów dołożyć 10 mld euro.
Akcje firmy Intel wzrosły w tym roku o 13 proc., a w 2024 r. zanotowano ich najgorszy w historii spadek - o 60 proc. - podała stacja CNBC.