Pracownicy Lidla od początku roku dostaną podwyżkę. Jak deklaruje sieć, zarobki w sklepach będą wynosiły od 5250 zł brutto do 6450 zł brutto miesięcznie. Z kolei osoby, które pracują w magazynach, będą mogły liczyć na pensję o wysokości choćby 7200 zł brutto - w zależności od doświadczenia i stanowiska. Z kolei zarobki na stanowiskach menedżerskich będą zaczynać się od 7850 zł brutto.
REKLAMA
Zobacz wideo Ibisz o tym, na co przeznaczył pierwszą wypłatę z telewizji. Kwota szokuje
Pracownicy Lidla mogą liczyć na benefity
Rekrutacji na różne stanowiska w sieci dyskontów nie brakuje. W ofertach pracy możemy również przeczytać: "Twoja praca i rozwój są dla nas niezmiernie ważne, dlatego oferujemy regularne podwyżki związane z Twoim stażem pracy! Wzrost wynagrodzenia nie jest tylko obietnicą. Zostanie on zapisany również w pierwszej umowie o pracę".
Poza podwyżkami osoby zatrudnione w Lidlu mogą liczyć na dodatkowe udogodnienia. Wśród benefitów znajdują się m.in.: prywatna opieka medyczna, karty MultiSport oraz Medicover Sport, szkolenia, wyprawki "dla maluszka" oraz pierwszoklasisty i bezpłatny program wsparcia psychologa, prawnika i doradcy finansowego.
Ile zarabia się w handlu?
Jak wygląda sytuacja na podobnych stanowiskach w branży? W Biedronce, wynagrodzenie sprzedawcy-kasjera w pierwszym roku pracy wynosi od 4700 zł do 5050 zł brutto. Z kolei osoby z trzyletnim stażem mogą liczyć na pensję od 4850 zł do 5300 zł brutto, magazynierzy 5050 zł - 5350 zł brutto, a kierownicy minimum 6700 zł brutto - informuje serwis Money.pl.