Obowiązek jawności zarobków w ofertach pracy wynikający z nowelizacji Kodeksu pracy, uchwalonej 9 maja, będzie sprzyjać walce z luką płacową i skróceniu proces rekrutacyjnego, wynika z analizy ManpowerGroup.
„Transparentne zasady wynagradzania sprzyjają […] walce z luką płacową oraz redukują poczucie niesprawiedliwości, które często wynikają z braku wiedzy o strukturze wynagrodzeń w organizacji. Co istotne, jawność płac wspiera też procesy rekrutacyjne” – ocenił ekspert rynku pracy i dyrektor ds. sprzedaży korporacyjnej w ManpowerGroup Piotr Skierkowski.
Dyrektor podkreślił, iż firmy, które będą publikować bardziej transparentne oferty pracy w obszarze poziomu płac, zyskają niższe nakłady w procesie rekrutacyjnym, „gdyż zaaplikują prawdopodobnie wyłącznie osoby zainteresowane danym poziomem wynagrodzenia, a to w tej chwili bardzo częsta przyczyna rezygnacji kandydatów z uczestnictwa w procesach rekrutacyjnych”.
„Z kolei organizacje, które postawią na mniejszą transparentność prawdopodobnie uciekną w większe widełki płacowe w ofertach” – czytamy dalej.
Zmiany w Kodeksie Pracy, zdaniem Skierkowskiego, mogą być istotnym narzędziem wzmacniającym zaufanie i efektywność organizacji. Mogą również mieć negatywną stronę i „doprowadzić do niezadowolenia i konfliktów, jeżeli wcześniej nie zadbano o jasne kryteria oceniania i awansu”.
„Jawność wynagrodzeń może być potężnym narzędziem wzmacniającym zaufanie i efektywność organizacji, ale tylko wtedy, gdy towarzyszy jej dobrze przemyślana strategia oraz konsekwentna praca nad kulturą i strukturą wynagradzania” – podsumował przedstawiciel ManpowerGroup.
W materiale przypomniano, iż w marcu 2023 roku Parlament Europejski przyjął dyrektywę dotyczącą transparentności wynagrodzeń, która zobowiązuje państwa członkowskie do wprowadzenia odpowiednich przepisów w ciągu dwóch lat. Przed przyjęciem tej dyrektywy, 15 europejskich państw już miało regulacje dotyczące transparentności płac.
Dyrektywa UE 2023/970 wprowadza konkretne obowiązki dla pracodawców – od publikacji widełek na etapie rekrutacji, po konieczność raportowania różnic w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami.
Jak podał w maju br. Główny Urząd Statystyczny (GUS) mediana płac w gospodarce narodowej wyniosła 6 842 zł brutto w listopadzie ub.r. i była niższa o 18,3% od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w listopadzie ub.r., które wyniosło 8 376,58 zł zł.
W listopadzie 2024 r. mediana wynagrodzeń mężczyzn była o 3,4% wyższa od mediany wynagrodzeń ogółem, natomiast mediana wynagrodzeń kobiet o 3,3% niższa.
Według GUS przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w listopadzie 2024 r. wyniosło 8 376,58 zł. Wśród mężczyzn wyniosło ono 8 797,56 zł, co stanowiło 105% przeciętnego wynagrodzenia ogółem. Natomiast przeciętne wynagrodzenie kobiet wyniosło 7940,65 zł, czyli 94,8% przeciętnego wynagrodzenia ogółem.
Źródło: ISBnews