Obowiązek ujawniania widełek wynagrodzeń, raportowania luki płacowej i wprowadzenia jednolitych kryteriów płacowych to nie tylko zmiana formalna, ale przede wszystkim kulturowa transformacja organizacji. Dla firm oznacza to konieczność budowania nowych standardów komunikacji, większej transparentności w rozmowach o wynagrodzeniach oraz świadomego podejścia do równości i sprawiedliwości w ocenianiu kompetencji pracowników.
Wraz z wdrożeniem unijnej Pay Transparency Directive, europejskie firmy stają przed dużym wyzwaniem. W Polsce problem nierówności płacowych wciąż jest znaczący, według „Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń 2024” nieskorygowana luka płacowa wyniosła 13%, a w 2025 r. średnia różnica między wynagrodzeniem kobie, a mężczyzn wynosiła 7,8%.
Transparentność jako fundament zaufania
Jawność płacowa ma pomóc ograniczyć nieuzasadnione różnice wynagrodzeń i zapewnić równe traktowanie pracowników. To również sposób na budowanie zaufania – spójne zasady płacowe eliminują domysły, wzmacniają poczucie sprawiedliwości i porządkują procesy HR.
– „Dyrektywa o transparentności wynagrodzeń to krok w stronę większej sprawiedliwości. O wynagrodzeniach nie będą decydować relacje czy moment zatrudnienia, ale jasne i obiektywne kryteria. To zmiana kulturowa, która wymusi na managerach udzielanie pracownikom regularnego, transparentnego feedbacku. Szczególnie dla firm właścicielskich będzie to duże, ale potrzebne wyzwanie” – podkreśla Bożena Roczniak, CEO OstendiHR.
Nowa rola HR i liderów
Wdrożenie dyrektywy wiąże się z koniecznością przygotowania liderów do rozmów o wynagrodzeniach. Managerowie będą potrzebować narzędzi i wsparcia, aby wyjaśniać zasady polityki płacowej, przekazywać feedback oparty na faktach, rozmawiać o kompetencjach, budować kulturę otwartości i zaufania. Działy HR odegrają tu kluczową rolę, zarówno jako edukatorzy, jak i osoby odpowiedzialne za spójność procesów wynagradzania.
Technologia jako wsparcie w monitorowaniu luki płacowej
Aby sprostać wymogom dyrektywy, firmy będą potrzebowały narzędzi, które pomogą uporządkować dane, kompetencje i zasady wynagrodzeń. Nowoczesne rozwiązania HR Tech, takie jak platforma OstendiHR, wspierają organizacje w kilku kluczowych obszarach: diagnozie kompetencji pracowników w odniesieniu do wymagań stanowiskowych, monitorowaniu luki płacowej i kontrolowaniu, czy nie przekracza ustalonego w dyrektywie progu 5%. Przekroczenie tej granicy będzie wymagało od pracodawcy wdrożenia działań naprawczych, zapewnieniu pracownikom stałego dostępu do dokumentów i polityk wynagrodzeń, zarządzaniu różnymi formami doceniania i gratyfikacji.
– „Aby spełnić wymagania dyrektywy, firmy potrzebują narzędzi do porządkowania kompetencji i monitorowania spójności płac. Platforma OstendiHR pozwala zdiagnozować kompetencje, kontrolować lukę płacową i reagować wtedy, gdy zbliża się ona do progu 5%. Pracownicy mają też stały wgląd w zasady wynagradzania, co zmniejsza niepewność i buduje zaufanie” – wskazuje Bożena Roczniak, CEO OstendiHR.
Przejrzystość jako nowy standard
Wprowadzenie jawności wynagrodzeń nie będzie dla wszystkich organizacji procesem łatwym, zwłaszcza dla firm o strukturze właścicielskiej. Jednak odpowiednie przygotowanie, uporządkowane zasady oparte na danych i rzetelna komunikacja sprawiają, iż transparentność płac staje się realną szansą na budowanie sprawiedliwego i zdrowego środowiska pracy.
Przejrzystość przynosi firmom wymierne korzyści takich jak: usprawnienie rekrutacji, pomoc kandydatom i pracownikom w podejmowaniu świadomych decyzji o obejmowanym stanowisku, wzmocnienie motywacji oraz uporządkowanie oczekiwań związanych z rozwojem i wynagradzaniem. W praktyce oznacza to mniej niejasności i więcej klarownych zasad, a w efekcie bardziej uczciwą, spójną i zaufaną kulturę organizacyjną.
Patrycja Kruszewska





