Lotnisko Newark-Liberty, jedno z najważniejszych lotnisk obsługujących Nowy Jork, czasowo straciło łączność z wszystkimi samolotami. Do awarii doszło w ubiegłym tygodniu i nie doprowadziła ona do żadnego wypadku, jednak wywołała traumę wśród kontrolerów ruchu lotniczego. Część z nich po zdarzeniu musiała pójść na urlop zdrowotny, a lotnisko odwołało część lotów.