

JEDNOROŻEC
BREAKING NEWS: Amerykańscy naukowcy, odkryli, iż „Idealny kandydat” nie istnieje, ale firmom to nie przeszkadza i przez cały czas będą go szukać! xD.
Nie ważne czy to Święty Graal czy JEDNOROŻEC. Wymagania przedstawiają się następująco:– 5 języków, znajomość SAP-a, Excela, Power BI, Salesforce’a i jeszcze Figma „mile widziana”– 25 lat doświadczenia, ale nie za stary – żeby nie był sztywniakiem jak ten ostatnio– Może być kobieta, ale facet też OK– Elastyczność korporacyjna, najlepiej z mindsetem start-upowca– Gotowość do pracy pod presją, ale bez stresu, weekendów i kropli potu na czole– Wysokie kompetencje komunikacyjne, ale bez potrzeby mówienia prawdy– Dostępność: ASAP / ale możemy poczekać pewnie i tak to wstrzymamy– Widełki: SKY IS THE LIMIT – najlepszych jak najtaniejCzasami dostaję takie BRIFY z DVPY + dziesiątki wiadomości od wybitnych fachowców, którzy czują się z tym wszystkim przytłoczeni. Bo jak tu być normalnym i aplikować, skoro każde ogłoszenie wygląda jakby to była rekrutacja do NASA lub MI6?Jak się odnaleźć w tym wszystkim, kiedy jedna firma mówi iż “szukamy eksperta”, a później z automatu odpowiada Ci, iż “sorry GREGORY, ale zbyt ekspercki profil. Spadaj sobie do wulkanu, taki mamy klimat i co nam zrobisz?”.NIC NIE ZROBISZ.KOŃ JAKI JEST KAŻDY WIDZI. Coś ci podpowiem (za darmo – to pewnie nie zadziała xD). Nie mniej jednak, skup się na chwilę, posłuchaj uważnie, bo nie będę powtarzał…:– Aplikuj wszędzie tam gdzie spełniasz “na oko” +/- 60-70% wymagań i odzywaj się bezpośrednio do rekruterów, bo oni sami nie wiedzą kogo dokładnie szukają XD. Im dłużej rekrutuje to wiem, iż nie wiem NIC :D. I pamiętaj, iż to nie Ty masz się dopasować do każdej firmy jak Paweł KUKIZ czy Marianna Shreiber. Tylko znaleźć firmę, która pasuje do Ciebie. Tyle i aż tyle. Nie ma sensu tego komplikować i robić doktoratu.Szukaj fajnych firm, a nie ofert idealnych bo to frustrujące. I rozmawiaj z ludźmi, a nie z ATSami :XDJeśli masz wysoko ustawiony bull shit radar to wyczujesz, iż brzmi to jak tani banał z poradnika za jedyne 69,99 w miesięcznej subskrypcji. Być może masz racje , ale efekty widzę po ludziach z którymi rozmawiam. Jak przestają udawać „idealnego kandydata” i zaczynają być sobą to wtedy w “magiczny” sposób trafiają tam, gdzie naprawdę pasują. Jak te zgubione puzzle i ostatnia brakująca litera do rozwiązania hasła w krzyżówce, a rozwiązanie zwykle pojawia się zaraz po chwili refleksji i odpowiedzi na pytanie: QUO VADIS? Kim tak naprawdę jestem i czego szukam? –Mała podpowiedź:JES_EŚ ZWYCIĘZCĄ I MASZ WSZ_STKO! :XD BTW: Pisz do Anetki z HR bo może właśnie spadasz jej z nieba?
