Kemi Badenoch porównuje plany równych wynagrodzeń Partii Pracy z polityką apartheidu w Republice Południowej Afryki

biegowelove.pl 2 dni temu

Uzyskaj streszczenie redaktora za darmo

Rula Khalaf, redaktorka Financial Times, wybiera w tym cotygodniowym biuletynie swoje ulubione artykuły.

Brytyjska minister biznesu Kemi Badenoch porównała zobowiązanie Partii Pracy do rozszerzenia równej ochrony wynagrodzeń dla pracowników należących do mniejszości etnicznych i niepełnosprawnych, jeżeli wygra wybory powszechne, do polityki apartheidu w Republice Południowej Afryki.

„Uważam, iż klasyfikowanie siły roboczej według rasy i wpływanie na jej wynagrodzenie jest moralnie odrażające, co zrobili w czasach apartheidu w Republice Południowej Afryki i co robią teraz w Chinach i Birmie” – powiedział Badenoch w czwartek na dorocznej światowej konferencji Brytyjskiej Izby Handlowej. .

„Nie powinniśmy zbliżać się do tych rzeczy” – dodała.

Partia Pracy wypracowała pakiet działań na rzecz zatrudnienia, który będzie starała się uruchomić w ciągu pierwszych 100 dni od utworzenia nowego rządu, jeżeli w przyszłym tygodniu zdobędzie on władzę.

Pakiet nazywa się „Plan Partii Pracy mający na celu uczynienie biznesu opłacalnym”Zawiera zobowiązania do ograniczenia umów zerogodzinowych, wzmocnienia zabezpieczeń przed niesłusznym zwolnieniem i ograniczenia kontrowersyjnych praktyk „zwolnij i ponownie zatrudnij”.

Propozycje obejmują również nałożenie na pracodawców zatrudniających ponad 250 pracowników obowiązku publikowania „różnic w wynagrodzeniach ze względu na rasę i niepełnosprawność”, co skrytykował Badenoch.

Brytyjski rząd laburzystów stwierdził, iż wymaganie od firm zgłaszania różnic w wynagrodzeniach ze względu na rasę będzie odzwierciedlać istniejące raporty dotyczące różnic w wynagrodzeniach ze względu na płeć, nazywając tę ​​propozycję „rozsądnym sposobem na rozpoczęcie procesu eliminowania tych wyraźnych dysproporcji”.

Office for National Statistics definiuje różnice w wynagrodzeniach na tle etnicznym jako „względną różnicę między średnimi godzinowymi zarobkami brutto w grupie referencyjnej [white or white British employees] i porównawcze grupy etniczne.”

W Wielkiej Brytanii w 2022 r. pracownicy czarni, afrykańscy, karaibscy lub czarnoskórzy brytyjscy zarabiali 13,53 GBP średnio za godzinę brutto, podczas gdy biali pracownicy zarabiali 14,35 GBP, według Agencja Statystyczna.

Badenoch, która ma kandydować na przywództwo konserwatystów, jeżeli jej partia przegra wybory, powiedziała: „Propozycje Partii Pracy dzielą kraj na czarnych/białych, bogatych/biednych, starych/młodych – ponieważ postrzegają ludzi jako grupę docelową, a nie cel grupy.” „Indywidualnie.”

Partia Pracy odmówiła komentarza w sprawie wypowiedzi Badenocha.

Zapytany o niedawną ankietę przeprowadzoną wśród liderów biznesu, z której wynika, iż ​​46% uważa, iż ​​Partia Pracy poradziłaby sobie lepiej dla Wielkiej Brytanii w porównaniu z 32% dla konserwatystów, Badenoch powiedział: „Myślę, iż wynik 46% to triumf nadziei nad doświadczeniem”.

Wcześniej w czwartek Jonathan Reynolds, sekretarz ds. biznesu gabinetu cieni, powiedział, iż partia nie podejmie radykalnych kroków w celu poprawy stosunków handlowych między Wielką Brytanią a UE, jeżeli zdobędzie władzę, ponieważ ponowne otwarcie dyskusji politycznych na temat Brexitu byłoby niewłaściwe dla zagranicznych inwestorów.

Reynolds powiedział, iż osiągnięcie „stabilności” jest najwyższym priorytetem Partii Pracy po tym, jak szef największej brytyjskiej grupy biznesowej wezwał polityków, aby przestali „chodzić po skorupkach jaj” w związku z skutkami Brexitu.

Choć przyznał, iż bariery handlowe stworzone przez brexit są „bardzo trudne”, Reynolds powiedział na konferencji Brytyjskiej Izby Handlowej, iż brak konsensusu w sprawie brexitu ogranicza ambicje partii.

Powiedział: „Partia Pracy nie będzie dążyć do ponownego przyłączenia się do jednolitego rynku lub unii celnej ani do ponownego otwierania ran zadanych w przeszłości, ponieważ nie zapewni nam to stabilności, o której wiemy, iż jest konieczna”, dodając, iż partia „przyjmie” dojrzałe podejście do Brexitu”.

W swoich platformach wyborczych brytyjskie grupy biznesowe, takie jak BCC, CBI i MakeUK, grupa producentów, zwróciły się do nowego rządu o podjęcie kroków w celu zmniejszenia kosztów Brexitu dla swoich członków.

Zalecane środki obejmują osiągnięcie porozumienia w sprawie mobilności młodzieży między Wielką Brytanią a UE, aby umożliwić młodym ludziom życie i pracę w krajach drugiej strony.

Partia Pracy wielokrotnie wykluczała takie porozumienie, twierdząc, iż nie doprowadziłoby ono do niczego, co wyglądałoby na powrót do swobodnego przepływu osób – podstawowej zasady bloku, która daje nieograniczone prawo do pracy, nauki i podróżowania.

Zamiast tego główna partia opozycyjna ograniczyła się do porozumienia, które ograniczyłoby biurokrację dla muzyków koncertujących, którzy mocno ucierpieli z powodu brexitu.

Idź do oryginalnego materiału