Kiedy skończyłam 50 lat, wzięłam roczny urlop. Nauczyło mnie to, iż życie jest ważniejsze niż zarabianie
Zdjęcie: Chana Widawski
Chana Widawski złożyła wypowiedzenie, gdy poczuła wypalenie zawodowe. Swoje 50. urodziny uczciła rocznym urlopem. Dziś, mając 51 lat i mieszkając znów w Nowym Jorku, mówi, iż ta przerwa nauczyła ją przedkładać życie nad zarabianie.