Klarna podsumowała ponad rok działalności w Polsce. W tym czasie obsłużyła milion klientów

2 lat temu

W ciągu kilkunastu miesięcy szwedzka firma nawiązała też współpracę z ponad 4 tys. sklepów internetowych

Klarna, firma z sektora BNPL, podsumowała pierwszy rok działalności w Polsce. Fintech pojawił się na naszym rynku w połowie sierpnia 2021 roku i od tego czasu obsłużył milion klientów (globalnie spółka może się pochwalić 150 mln konsumentów). W ciągu tych kilkunastu miesięcy podmiot nawiązał też współpracę z ponad 4 tys. sklepów internetowych nad Wisłą.

Przeczytajcie także: Właściciel marek Mohito, Reserved i Sinsay nawiązał współpracę z Klarną

Jedno z najświeższych partnerstw Klarny na naszym rynku dotyczy platformy modowej ABOUT YOU, obecnej na 26 europejskich rynkach. Polscy klienci tego sklepu mogą już skorzystać z rozwiązania "Kup teraz, zapłać za 30 dni", za pomocą którego rachunek można uregulować po wspomnianym terminie bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Strony zapowiedziały, iż niedługo wprowadzą kolejne rozwiązania ułatwiające zakupy.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Klarna dość często informowała o nowościach lub zmianach, które dotyczyły także polskiego rynku. W listopadzie 2021 r. firma chwaliła się nową aplikacją mobilną, umożliwiającą zakupy z płatnościami odroczonymi w dowolnym sklepie internetowym, ale też przeglądanie ofert, zapisywanie przedmiotów czy śledzenie dostawy produktów. W marcu tego roku fintech uruchomił submarkę Klarna Kosma, czyli platformę open bankingową dla innych firm. Podmiot udostępnił także funkcję wirtualnych zakupów.

Przeczytajcie także: Do aplikacji Klarny dodano funkcję oferowaną przez Stocard

Warto mieć jednak na uwadze, iż chociaż firma chce się kojarzyć z cukierkowymi barwami, w tym z kolorem różowym, to walczy z problemami. Z raportu podsumowującego 2021 rok wynikało np., iż straty Klarny wyniosły blisko 750 mln dolarów. Pojawiły się doniesienia o zwolnieniach, a wycena fintechu runęła. W lutym tego roku oczekiwano, iż kapitalizacja Klarny sięgnie 60 mld dolarów, a ta spadła do 6-7 mld dolarów. Podmiot tłumaczył to zjawiskami, na które nie miał wpływu: pandemią, rosnącą inflacją, wojną w Ukrainie i obawami przed globalną recesją.

Idź do oryginalnego materiału