Kolejny kraj idzie śladem Polski i państw bałtyckich. Parlament zdecydował

7 godzin temu

Parlament Finlandii podjął w czwartek decyzję o wypowiedzeniu konwencji ottawskiej wprowadzającej m.in. restrykcje dotyczące min przeciwpiechotnych. Komisja obrony narodowej w Helsinkach przekonywała, iż w związku z długą granicą lądową z Rosją, kraj jest szczególnie narażony na wielkoskalowe ataki.

Rządowy projekt w sprawie wystąpienia kraju z międzynarodowego porozumienia o zakazie stosowania min przeciwpiechotnych poparło 157 deputowanych w liczącym 200 miejsc, jednoizbowym parlamencie. Przeciwni wypowiedzeniu umowy byli przede wszystkim posłowie lewicowej opozycji – głównie politycy Sojuszu Lewicy (VAS) oraz Zielonych (VIHR) – argumentujący, iż taki ruch Finlandii to "podważenie międzynarodowego systemu traktatowego".

Parlamentarna komisja obrony narodowej argumentowała jednak, iż w ocenie fińskich sił zbrojnych przywrócenie min przeciwpiechotnych do podstawowego katalogu uzbrojenia armii nie jest dla kraju "wyborem technicznym, ale strategicznym narzędziem wzmacniania obronności, zaś efektu psychologicznego, tj. odstraszania, związanego z minami nie da się zastąpić innymi systemami".

Finlandia wypowiada konwencję ottawską. Wracają miny przeciwpiechotne

"Długa granica lądowa z Rosją sprawia, iż Finlandia jest szczególnie podatna na ataki na dużą skalę" – podkreśliła komisja w oświadczeniu. Przypomniała przy tym, iż już podczas rozpatrywania przystąpienia kraju do konwencji ottawskiej wojsko nie zalecało odejścia od min przeciwpiechotnych.

Finlandia jako pierwszy kraj na flance wschodniej NATO jesienią ubiegłego roku podjęła dyskusję na temat wycofania się z konwencji ottawskiej i przywrócenia min przeciwpiechotnych jako podstawowego środka uzbrojenia. Dowództwo fińskich sił zbrojnych zwróciło wówczas uwagę, że Rosja stosuje miny przeciwpiechotne na froncie ukraińskim.

ZOBACZ: Najbardziej nietypowy zakątek wakacyjny w Europie. Ten kraj budzi zainteresowanie

Fińska granica lądowa z Rosją liczy ok. 1,3 tys. km i jest najdłuższa w UE i NATO. Finlandia przystąpiła do konwencji ottawskiej jako jeden z ostatnich państw w UE. Od 2012 r. kraj zniszczył łącznie ponad 1 mln sztuk min zakazanych traktatem, które miał na stanie.

Na początku lat 2000. pojawiły się jednak głosy, iż miny są przydatne pod względem militarnym i nadają się do obrony opartej na poborze, a także iż nie ma innych sposobów na spowolnienie ruchów wroga.

Kraje bałtyckie podejmują działania w związku z zagrożeniem ze strony Rosji

Konwencję ottawską z 1997 r. o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu ratyfikowało ponad 160 państw, z wyjątkiem m.in. USA, Rosji i Chin.

W połowie marca wypowiedzenie konwencji rekomendowali ministrowie obrony Polski, Estonii, Łotwy i Litwy. Szefowie resortów obrony argumentowali, iż od czasu ratyfikowania konwencji "sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie uległa zasadniczemu pogorszeniu".

ZOBACZ: Polska wycofuje się z konwencji ottawskiej. Jest reakcja Rosji

Jako pierwsza w kwietniu zatwierdziła ten krok Łotwa, na początku maja zrobił to parlament Litwy, a miesiąc później parlament Estonii.

Polskie MON zapewnia o przestrzeganiu zasad humanitarnych

W Polsce pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wypowiedzeniu tej umowy odbyło się na posiedzeniu Sejmu pod koniec maja. Kluby: PiS, KO, PSL, Polska 2050 i Konfederacja opowiedziały się wtedy za tym krokiem. Na początku czerwca projekt ustawy przyjęły sejmowe komisje obrony narodowej oraz spraw zagranicznych.

Przedstawiając założenia projektu, wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, iż wypowiedzenie traktatu ma na celu odstraszenie przeciwnika. Zapewnił, iż Polska będzie przestrzegać zasad humanitarnych. Wypowiedzenie traktatu przez wszystkie graniczące z Rosją państwa Europy uznał za "absolutny sukces polskiej strategii połączenia tych wszystkich wysiłków".

ZOBACZ: Spór o miny przeciwpiechotne. Wiceminister do posłanki: Powinna się doinformować

Polska została sygnatariuszem konwencji 4 grudnia 1997 roku, ale ratyfikowała ją dopiero w 2012 roku.

WIDEO: Atak Izraela na irańską telewizję. Wybuchy przerwały program na żywo
Idź do oryginalnego materiału