2 tygodni temu
Wskaźnik Dobrobytu w październiku 2024 obniżył się o kolejne 1,1 punktu w stosunku do wartości sprzed miesiąca. Był to już szósty z rzędu spadek i co gorsza, w kolejnych miesiącach głębokość tych spadków pogłębiała się.
Do załamania wskaźnika przyczyniły się wszystkie jego składowe ale najsilniejszy negatywny wpływ miał odwrót tendencji inflacyjnych w kierunku coraz wyższych wartości.
W dalszym ciągu ubywa pracowników w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 10 osób. Co prawda we wrześniu zredukowano jedynie 7 tys. etatów wobec ponad 18 tys. przed miesiącem, ale i tak od początku roku ubyło ich ponad 50 tys. Pojawiają się słabe sygnały wskazujące, iż firmy szykują się do zwiększenia skali kreacji nowych miejsc pracy, o czym świadczy niewielki wzrost podaży ofert pracy, jednak na razie przemysł od roku pogrążony jest w recesji a sektor usług choć rozwija się dynamicznie, to na razie nie jest wiodącą częścią naszej gospodarki.
Ponownie, po ośmiomiesięcznej przerwie, tempo wzrostu realnych wynagrodzeń było niższe od tempa wzrostu cen. W ujęciu realnym wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw rosły w tempie 4,7% w skali roku wobec tempa wzrostu cen na poziomie 4,9% rok do roku ubiegłego.
Na razie ani wolniejsze tempo wzrostu wynagrodzeń, ani redukcja skali zatrudnienia nie stwarzają zagrożenia dla drastycznego ograniczenia konsumpcji a raczej na utrzymanie dotychczasowego status quo w sferze konsumpcji przeciętnego Kowalskiego.
