13 czerwca odbyło się spotkanie przedstawicieli Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z władzami KRUS. Stronę związkową reprezentowała liderka Związkowej Alternatywy w KRUS, Edyta Różycka i przewodniczący centrali, Piotr Szumlewicz. Władze KRUS reprezentował zaś wiceprezes KRUS, Grzegorz Mroczek z gronem doradców.
Było to pierwsze spotkanie związku z pracodawcą w ramach trwającego sporu zbiorowego. Przedmiotem dyskusji były cztery postulaty związku zawarte w sporze: Podwyżka wynagrodzeń zasadniczych od 1 czerwca 2024 o 60%, naliczenie tegorocznego wzrostu płac o 20% od płacy minimalnej, która weszła w życie 1 stycznia bieżącego roku, a nie na koniec roku ubiegłego, wprowadzenie elektronicznej ewidencji czasu pracy, zwiększenie elastyczności czasu pracy poprzez wprowadzenie w regulaminie pracy ruchomego czasu pracy.
Podczas spotkania pracodawca zgodził się na szybką realizację dwóch niepłacowych postulatów, czyli wprowadzenia elektronicznej ewidencji czasu pracy oraz zwiększenie elastyczności czasu pracy. Wiceprezes Mroczek zadeklarował, iż niedługo wejdzie w życie elektroniczna ewidencja czasu pracy oraz wejdzie w życie możliwość bardziej elastycznego czasu pracy w placówkach KRUS w całym kraju. Dotychczas pracownicy pracowali w godzinach 7.30-15.30 – niedługo będą mogli zaczynać pracę między 7 i 9, a kończyć ją między 15 i 17. Szczegóły dotyczące wdrażania powyższych dwóch rozwiązań władze KRUS mają przedstawić przed końcem czerwca i podpisać z naszym związkiem wiążące deklaracje na ten temat.
Podczas rozmów pracodawca zgodził się z nami, iż płace w KRUS są zbyt niskie i iż powinny zostać znacznie podniesione, ale podkreślił, iż nie ma możliwości ich wzrostu bez decyzji rządu. Nasi przedstawiciele odpowiedzieli, iż zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nie premier, tylko prezes konkretnej instytucji państwowej odpowiada za wysokość pensji. jeżeli więc władze KRUS nie są w stanie zapewnić podwyżek, niech przekonają do nich rząd. Biorąc pod uwagę brak wiążących ustaleń na temat wzrostu płac, strony zgodziły się na szybkie spisanie protokołu rozbieżności i przejście do kolejnego etapu sporu zbiorowego. Nasz związek będzie konsekwentnie domagać się znacznego wzrostu płac i przy braku konstruktywnych propozycji ze strony pracodawcy podejmie akcje protestacyjne.