Marta pracowała cztery dni w tygodniu. "Firma nie padła"
Zdjęcie: Reza Estakhrian
— Przeszliśmy na taki system, ponieważ stwierdziliśmy, iż kończąc szybciej pracę, nie ma co dalej w niej siedzieć, by wysiedzieć te osiem godzin. Lepiej wtedy zrobić coś dla siebie – mówi w rozmowie z nami Marta, która pracowała przez...