Blisko stu urzędników z urzędu miasta w Zabrzu zakończyło tam pracę. Jak powiedziała prezydentka miasta Agnieszka Rupniewska, nie wszyscy zostali zwolnieni - "część z nich przeszła na emerytury, a część sama zrezygnowała z pracy". To efekt planu oszczędnościowego, jaki planują wdrożyć władze Zabrza, w związku z rosnącym zadłużeniem.