Miliony kont emerytalnych w Polsce są nieaktywne. Eksperci ostrzegają: bez systematyczności nie będzie godnej emerytury

8 godzin temu
Fot. Towfiqu barbhuiya / Unsplash

Choć w teorii miliony Polaków odkładają na dodatkową emeryturę, w rzeczywistości wiele kont w OFE, PPK, IKE czy IKZE pozostaje nieaktywnych. Oznacza to, iż właściciele przestali regularnie wpłacać środki, co podważa sens długoterminowego oszczędzania.

Dane Komisji Nadzoru Finansowego pokazują, iż jedynie 70 proc. rachunków w PPK było w 2024 r. zasilanych wpłatami. Jeszcze gorzej wypadają IKE (poniżej 60 proc.) i OFE — zaledwie 17 proc. aktywnych kont. Eksperci ostrzegają, iż systematyczność jest kluczowa, a przerywanie wpłat może oznaczać znacznie niższe świadczenia w przyszłości.

Na problem wpływa także liczba zwrotów. Tylko w 2024 r. Polacy złożyli ponad 800 tys. dyspozycji wypłaty pieniędzy z programów emerytalnych, co osłabia zaufanie do systemu. Bartosz Marczuk z Instytutu Sobieskiego zaznacza, iż część rachunków może być chwilowo nieaktywna np. z powodu urlopu macierzyńskiego czy zmiany pracy, ale dane i tak są niepokojące.

Tymczasem ponad połowa obecnych emerytów żyje za mniej niż 3,5 tys. zł brutto. Prognozy dla młodszych pokoleń są jeszcze gorsze. Bez dodatkowego, regularnego oszczędzania, przyszłość wielu Polaków na emeryturze może okazać się wyjątkowo trudna.

Idź do oryginalnego materiału