16 godzin temu
Minister Andrzej Domański powiedział, iż rząd nie obniży składki zdrowotnej, co sugerował wcześniej Adam Szłapka, rzecznik rządu. Jednocześnie Lewica zgłosiła projekt zmian, który całkowicie eliminuje składkę zdrowotną i zastępuje ją podatkiem zdrowotnym. Domański powiedział, iż nie poprze takiego rozwiązania.
Andrzej Domański, minister finansów i gospodarki, na antenie Radia Zet stwierdził, iż składka zdrowotna nie powinna być obniżona. Jego zdaniem w tej chwili nie ma na to przestrzeni. Został zapytane o słowa premiera Donalda Tuska i rzecznika rządu Adama Szłapki.
Podnosić czy obniżać?
Tusk 4 grudnia stwierdził, iż nie będzie podniesienia składki zdrowotnej ani w kończącym się, ani nadchodzącym roku. Według szacunków deficyt NFZ w przyszłym roku wyniesie blisko 23 miliardy złotych. Eksperci podnoszą, iż jego likwidacja jest możliwa albo poprzez zwiększenie wpływów ze składki zdrowotnej (jej podniesienie), znalezienie oszczędności w systemie albo zwiększenie dotacji z budżetu państwa. NFZ jest głównie zasilany przez wpływ ze składki zdrowotnej.
Szłapka w TVP Info powiedział, iż możliwe jest „drugie podejście” do składki zdrowotnej. Temat jej ewentualnego obniżenia miał być tematem rozmów.
– I pan premier, i rzecznik rządu mówili o tym, iż myślimy o tym, o różnych rozwiązaniach, ale ja rozmawiałem z panem premierem, przedstawiłem mu moją opinię i rekomendację, iż nie ma w tej chwili do tego przestrzeni – skomentował Domański w Radiu Zet.
– My już w przyszłym roku przeznaczamy ponad 25 mld złotych więcej na zdrowie, ale dobrze wiemy, iż potrzeby są większe. Przedstawialiśmy w przeszłości projekt dot. obniżenia składki zdrowotnej – on wtedy został przez obóz prezydencki zawetowany. Teraz takiej przestrzeni w budżecie najzwyczajniej nie ma – podkreślił minister Domański.
Projekt Lewicy
Lewica planuje złożyć projekt ustawy, który całkowicie zlikwiduje składkę zdrowotną oraz wprowadzenie równego podatku zdrowotnego. Minister zadeklarował, iż takiego rozwiązania nie poprze.
– Składka zdrowotna jest procentowa, więc jeżeli mielibyśmy płacić wszyscy taką samą kwotę, to oznaczałoby, iż osoby, które zarabiają mniej, płaciłyby wyższą składkę, niż obecnie. Takie rozwiązanie naszego poparcia by nie miało – powiedział w radiu.
Łukasz Michnik, rzecznik Lewicy, poinformował, iż jego partia zaproponowała reformę systemu finansowania ochrony zdrowia. Nowe rozwiązanie opiera się na trzech założeniach:
1. Nie finansowaniu systemu ochrony zdrowia przez osoby o niskich i średnich dochodach.
2. Przeznaczeniu opłat od alkoholu i niezdrowej żywności na NFZ.
3. Przeniesieniu ciężaru finansowania z ludzi na korporację.
– System koncentruje się na trzech filarach: podatku zdrowotnym zastępującym obecną składkę, podatku tłuszczowym (HPF) motywującym do zdrowszych wyborów oraz jednolitej akcyzie upraszczającej obecny chaos regulacyjny. Wszystkie komponenty służą jednemu celowi – stworzeniu stabilnego, sprawiedliwego i efektywnego finansowania ochrony zdrowia – pisze Michnik.
Jako Lewica właśnie zaproponowaliśmy gruntowną reformę systemu finansowania ochrony zdrowia.
Filozofia nowego systemu oparta jest na 3 założeniach 👇
1.Utrzymanie systemu ochrony zdrowia nie może być spychane na barki osób o niskich i średnich dochodach.
2.Truciciel płaci:…
Kwietniowa próba obniżenia
Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił w kwietniu głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Przeciwko byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu. Zmiana miała kosztować budżet państwa 4,6 mld zł (o tyle miały się zmniejszyć wpływy ze składki zdrowotnej).
Nowela zakładała wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa. Ustawa została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę w maju tego roku.
Radio Zet / PAP / TVP Info / X / Biznes Alert / Marcin Karwowski