Mogłaby to być piękna bajka z antykapitalistycznym morałem: były trader z Citibanku, który zarobił fortunę na handlu walutami, rzucił to zajęcie i zaczął nagłaśniać problem rosnących nierówności społecznych. Nosi wytarte trampki, dresy, często przeklina i w londyńskim slangu mówi, dlaczego współczesny system gospodarczy to jego zdaniem wielki przekręt