Notowania Tesli wzrosły w środę o ok. 4 procent na początku notowań giełdowych w USA – poinformowała agencja Reutera. We wtorek właściciel koncernu Elon Musk zapowiedział, iż w związku z gorszymi wynikami finansowymi Tesli zamierza skoncentrować się na firmie kosztem pracy dla rządu USA.
Spadki notowań Tesli sięgnęły na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy 50 procent. Ponadto w I kwartale br. zysk firmy w ujęciu rocznym był niższy o 71 procent. Szacuje się, iż strata Tesli byłaby jeszcze większa, gdyby nie przychody z innych rodzajów działalności m.in. odsetek ze środków finansowych, w tym kryptowalut.
– W naszym odczuciu rynek obawiał się, iż Musk może zostać odciągnięty od kierowania Teslą i w ten sposób zaszkodzić marce. Jego decyzja o tym, iż ograniczy doradzanie rządowi powinna złagodzić te obawy – powiedzieli Reutersowi analitycy z firmy Mornigstar. Chris Beauchamp z internetowej platformy handlowej IG oświadczył natomiast, iż powrót Muska do zarządzania Teslą daje „nadzieję, iż stery (firmy) znów będą w bardziej pewnych rękach”.
Od objęcia urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa Musk kieruje pracami nowo powstałego Departamentu Wydajności Państwa (DOGE), którego zadaniem jest ograniczenie wydatków z budżetu państwa oraz odchudzenie biurokracji. Ogłaszając we wtorek, iż od maja wraca do biznesu miliarder podkreślił, iż jego praca w DOGE jest „w większości skończona”. Musk dodał, iż od przyszłego miesiąca będzie jej poświęcał „być może dzień-dwa w tygodniu”.
PAP / Biznes Alert
Tesla w dołku. Elon Musk próbuje opanować sytuację