Na rynku pracy nieco gorzej niż przed rokiem

1 rok temu

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w styczniu 2023 ponownie obniżył się.
Skala spadku była nieco słabsza niż przed miesiącem. Analiza zmian poszczególnych składowych WRP wskazuje, iż pomimo zacieśnienia warunków na rynku pracy, w najbliższym czasie nie powinniśmy odnotować istotnego wzrostu stopy bezrobocia rejestrowanego, prócz jego niewielkich fluktuacji wynikających głównie z działania czynników sezonowych. Pomimo osłabienia aktywności gospodarki, rosnących kosztów prowadzenia działalności i ogólnej niepewności, kluczowym czynnikiem stabilizującym skalę bezrobocia, jest niewystarczająca efektywna podaż pracy.

Stopa bezrobocia rejestrowanego, niewyrównana sezonowo, wzrosła w ujęciu miesięcznym o 0,1 punktu procentowego i na koniec 2022 roku wyniosła 5,2%. Grudzień i pierwsze miesiące kolejnego roku, to zwykle czas, gdy stopa bezrobocia nieznacznie rośnie z przyczyń związanych z sezonowością.

Aktualnie cztery składowe zapowiadają spadek wskaźnika, wpływ dwóch jest neutralny a jedna zapowiada wzrost (prognozy zatrudnienia formułowane przez menedżerów przedsiębiorstw przemysłowych). Skala oddziaływania tej zmiennej jest jednak na razie niewielka.

Menedżerowie przedsiębiorstw przemysłowych w ciągu całego 2022 roku formułowali coraz gorsze oceny dotyczącej ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw. W ciągu ostatniego roku saldo pytania pogorszyło się o blisko 5 punktów procentowych i w tej chwili widoczna jest wyraźna przewaga odsetka firm z negatywną opinią. Podobną tendencję odnotowano w przypadku pytania o prognozy dotyczące zmian w wielkości zatrudnienia. Na początku 2022 roku przewaga odsetka firm zapowiadających redukcję etatów nad odsetkiem firm planujących wzrost zatrudnienia była niewielka – około 3 punkty procentowe. W kolejnych miesiącach ubiegłego roku przewaga firm planujących redukcje systematycznie wzrastała a w styczniu 2023 przekroczyła 10 punktów procentowych. W najbliższym czasie najwięcej zwolnień planowanych jest w przemyśle meblarskim, poligraficznym oraz przetwórstwie surowców niemetalicznych. Większość tych branż reprezentuje producentów trwałych dóbr konsumpcyjnych a powyższe dane odzwierciedlają skalę spowolnienia w tych przedsiębiorstwach, wynikającą z ograniczeń po stronie popytu konsumpcyjnego.

O malejących szansach zatrudnieniowych świadczą również dane z powiatowych urzędów pracy. Co prawda, w grudniu ub. roku w porównaniu do listopada odnotowano wzrost zarówno liczby bezrobotnych wyrejestrowanych z powodu podjęcia zatrudnienia (o 5%), jak i liczby nowych ofert pracy zarejestrowanych w urzędach pracy (o 16%). Tym niemniej, w ciągu całego ubiegłego roku odpływ z bezrobocia do zatrudnienia, jak i liczba nowych ofert pracy będących w dyspozycji PUP systematycznie spadały. W grudniu 2022 roku pracę znalazło o 6% mniej bezrobotnych niż przed rokiem i zarejestrowano o blisko 30% mniej nowych ofert pracy.

Symptomy pogorszenia na rynku pracy widoczne są również w liczbie osób napływających do bezrobocia. W grudniu 2022 roku w porównaniu do listopada liczba nowych bezrobotnych zarejestrowanych w PUP spadła o 2%, ale była o 11% wyższa niż w grudniu 2021 roku. Średniomiesięcznie w 2022, w porównaniu do 2021 roku, w urzędach pracy rejestrowało się o około 9% bezrobotnych więcej.

Na razie nie widać negatywnych zmian w zwolnieniach pracowników z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Liczba takich osób w grudniu 2022 nie uległa zmianie w stosunku do listopada 2022 a w porównaniu do grudnia 2021 roku była mniejsza o blisko 12%. Wielkość wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych również nie uległa zmianie w ujęciu miesięcznym, i była mniejsza o nieco ponad 2% w porównaniu do analogicznego miesiąca roku poprzedniego.

Idź do oryginalnego materiału