Najgorszy czas, by przejść na emeryturę. Lepiej poczekać na ten miesiąc

1 dzień temu
Zdjęcie: Polsat News


Obecnie jest najgorszy czas, by przejść na emeryturę. Wiosną lepiej nie wnioskować o świadczenie emerytalne, ponieważ można stracić pieniądze, na które jest szansa, jeżeli zrobimy to później. Lepiej chwilę poczekać. W drugiej połowie roku można dodać aż 500 zł do świadczenia.


Emerytura może być wyższa o kilkaset złotych. Tyle zyskamy na wniosku złożonym w konkretnym miesiącu.Wynika to chociażby z faktu, iż czerwcowa waloryzacja kapitału podnosi wartość składek na koncie w ZUS.Zależnie od wieku i sumy składek, po wyborze odpowiedniego miesiąca możemy zyskać od 200 zł do choćby 500 zł.
Nie warto spieszyć się z przechodzeniem na emeryturę i nie opłaca się wybierać świadczenia emerytalnego, kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja. w tej chwili jest najgorszy czas, by przejść na emeryturę, a w celu maksymalizacji świadczenia warto poczekać z tym chociaż trochę. Do kiedy?Reklama


Emerytura teraz to nie jest dobry pomysł. Wniosek lepiej złożyć w tych terminach


Obecnie jest najgorszy czas do przejścia na emeryturę z dwóch powodów. Po pierwsze: jesteśmy ledwo co po waloryzacji marcowej, a po drugie: jesteśmy dopiero co przed czerwcową waloryzacją kapitału. W efekcie wybór świadczenia teraz pozbawia nas udziału w dwóch procesach, które zwiększają świadczenie.
Marcowa waloryzacja emerytur podnosi kwoty świadczeń wypłacanych, dlatego jednym z lepszych momentów, by wybrać emeryturę, jest luty. Z drugiej strony waloryzacja kapitału w czerwcu zwiększa wartość składek zgromadzonych na koncie w ZUS.
Proces waloryzacji obejmuje środki zgromadzone przez przyszłych emerytów do 31 grudnia poprzedniego roku. Podwyżka wartości składek dopisywana jest do konta w czerwcu. Dlatego też na emeryturę opłaca się przejść w lipcu.


500 zł wyższa emerytura. ZUS wyśle więcej, jeżeli poczekasz


Stan środków emerytalnych na kontach ZUS podwyższa w czerwcu, więc przejście na świadczenie w lipcu gwarantuje wyliczenia w oparciu o wyższą kwotę kapitału. W efekcie zapewnia to wyższe świadczenie choćby o kilkaset złotych. Im więcej zebraliśmy, tym większa korzyść z czerwcowej waloryzacji kapitału.
Korzyści zależą od indywidualnego przypadku. Przykład: 60-latka zebrała na koncie emerytalnym 500 tys. zł i decyduje się przejść na emeryturę przed czerwcową waloryzacją kapitału. Wówczas ma szansę na 1876 zł świadczenia. Ostatnia czerwcowa waloryzacja kapitału początkowego zwiększyła kapitał o 14,87 proc. do ponad 574 tys. zł. Emerytura w lipcu wynosiłaby więc 2154 zł, czyli prawie 200 zł więcej.


Im więcej na koncie emerytalnym, tym korzystniejsza waloryzacja kapitału. istotny jest też wiek, ponieważ im starsi jesteśmy, tym przez mniejszą liczbę miesięcy dożycia dzielony jest kapitał. Oznacza to wprost, iż im później zdecydujemy się przejść na emeryturę, tym wyższą nam ZUS wypłaci.
70-latek, który zebrał 600 tys. zł składek w ZUS, po przejściu na emeryturę w pierwszej połowie roku dostałby 3351 zł. Po czerwcowej waloryzacji kapitału zgromadzone na jego koncie środki wzrosłyby do 686 tys. zł. W efekcie jego emerytura wyniosłaby 3832 zł, czyli niemal 500 zł więcej.
Przemysław Terlecki
Idź do oryginalnego materiału