jam ojczyzny naprawiaczem
krytykuję co zobaczę
gdybym ja był całym rządem
to bym zrobił wnet porządek
chyba dziś podobnych znajdę
pokrzyczymy chociaż fajnie
przesmarować przecież trzeba
wazeliną wspólne trzewia
jakiś czubów wokół horda
chcą przygarnąć nasze dobra
oj koryto nie w mej głowie
wolontariat tyle powiem
nie zmieniła by mnie władza
sobie bym wszak nie dogadzał
dbałbym o ład i idee
i odmieńców których wiele
jestem słuszny sądzę w ciemno
skończą w cyrku ale nie ze mną
my adekwatni i zaradni
oni jakieś durne błazny
*~*
póki co to wciąż dyskusje
aż zasadę wyznać muszę
w polityce gości często
powtarzana z wielką chęcią
całe zło
to oponenci
całe dobro
my
bo święci















