– niedługo ma ruszyć nabór na gminnych operatorów programu Czyste Powietrze – przekazali w poniedziałek przedstawiciele NFOŚiGW. Udział operatorów ma być konieczny przy inwestycjach dot. najuboższych beneficjentów. Programem operatorskim zainteresowane są też banki – dodano.
Nowa odsłona programu „Czyste Powietrze” ma ruszyć 31 marca 2025 roku. Zgodnie z poniedziałkową zapowiedzią przedstawicieli Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), do tego czasu rozstrzygnięty ma być nabór na gminnych operatorów w programie. Operatorzy mają być tzw. aniołami stróżami i prowadzić wraz z beneficjentami inwestycje od złożenia wniosku po ich rozliczenie. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Funduszu, udział operatorów ma być obowiązkowy w przypadku najuboższych wnioskujących. Chodzi głównie o osoby kwalifikujące się do najwyższego (trzeciego) progu wsparcia, który wynosi 136 tysięcy złotych.
Gminy dostaną informacje na początku marca
Wiceprezes NFOŚiGW Robert Gajda poinformował na spotkaniu z dziennikarzami, iż najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu gminy otrzymają informacje na temat zarysu nowej odsłony programu i tego, jakie miałyby być ich zadania jako operatorów.
– Zdajemy sobie sprawę, iż całej Polski nie zapełnimy operatorami gminnymi w pierwszym miesiącu działania tego (programu – PAP) – wskazał.
Szefowa NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak poinformowała, iż w okresie przejściowym rozważane jest, „aby operatorami były również wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej, a w drugim kwartale chcemy zrobić nabór na operatorów innych niż gminne”.
– Pracujemy nad takimi kryteriami wyboru takich podmiotów, aby nie prowadzić do jakichkolwiek nadużyć. (…) Operator ma poprowadzić najbardziej potrzebującego od złożenia wniosku, po przeprowadzenie inwestycji, po jej rozliczenie. Musi to być podmiot, który zapewni poprawność tego procesu i jest podmiotem do pewnego stopnia zaufania publicznego – wyjaśniła.
Robert Gajda zapewnił, iż Fundusz wyciągną wnioski m.in. z prowadzonych wcześniej pilotażowych programów operatorskich.
– Widzimy, iż pewne rzeczy nie zadziałały i operatorami nie mogą być wykonawcy, albo fundusze czy stowarzyszenia powiązane z wykonawcami, bo ewidentnie pracowali wtedy dla jednego podmiotu, a tak nie może być. Te rzeczy będą wycofane – przekazał.
Dodał, iż część wykonawców zgłasza się do znanych fundacji, aby je przejąć i działać potem jako operator.
– Proponują potężne pieniądze, żeby sprzedali im fundację, aby pod jej egidą zostać operatorem – zaznaczył Gajda.
Banki są zainteresowane Czystym Powietrzem
Przedstawiciele Narodowego Funduszu zwrócili uwagę, iż zainteresowanie programem operatorskim w „Czystym Powietrzu” wyrażają również banki.
Zachętą do udziału w programie operatorskim mają być dodatkowe pieniądze. Pod koniec grudnia ubiegłego roku prezes NFOŚiGW informowała PAP, iż za „dowiezioną” inwestycję w ramach „Czystego Powietrza” gmina ma otrzymać 1,7 tysięcy złotych.
W ubiegłym tygodniu NFOŚiGW złożył do Europejskiego Banku Inwestycyjnego wniosek o 10 miliardów na finansowanie programu „Czyste Powietrze”. Chodzi o pieniądze z Funduszu Modernizacyjnego; zgodę na ich uruchomienie musi wydać właśnie EBI. Bank do 18 marca ma podjąć decyzję w tej sprawie.
Wstrzymanie programu
Pod koniec listopada 2024 roku NFOŚiGW wstrzymał przyjmowanie nowych wniosków do programu, tłumacząc to koniecznością jego reformy i uszczelnienia systemu. Informowano wówczas, iż bez zatrzymania przyjmowania nowych wniosków byłoby jeszcze więcej oszukanych osób i wyłudzonych pieniędzy przez nieuczciwych wykonawców. Najwięcej wątpliwości dotyczyło komponentu programu, w ramach którego można było otrzymać najwyższą dotację i zastosować prefinansowanie.
NFOŚiGW poinformował w grudniu 2024 roku, iż złożono do prokuratury zawiadomienie dotyczące kilku firm, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstw w ramach programu. Podejrzane umowy miały opiewać na około 600 milionów złotych i najczęściej dotyczyły najwyższego poziomu dofinansowania. Decyzja o czasowym zatrzymaniu programu została krytycznie przyjęta przez organizacje pozarządowe zajmujące się walką ze smogiem oraz samorządowców. Fundusz zadeklarował, iż program w nowej odsłonie wróci 31 marca 2025 roku.
Aktywiści mają uwagi
W zeszłym tygodniu Polski Alarm Smogowy (PAS) opublikował ranking gmin korzystających z programu. Przy tej okazji skomentował również zawieszenie Czystego Powietrza.
– Zawieszenie Programu Czyste Powietrze na jedną trzecią roku to około sto tysięcy niezłożonych wniosków o wymianę starego kotła – powiedział Piotr Siergiej, rzecznik PAS – Takie działania oddalają nas od czystego powietrza. Bardzo wiele zależy od tego jak NFOŚiGW podejdzie do naboru wniosków po odwieszeniu programu na początku kwietnia. Mamy duże zaległości, więc sposób w jaki prowadzony będzie nabór będzie weryfikacją i sprawdzianem obietnic Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska – dodał.
Biznes Alert / PAP / PAS
Bruksela zamierza wesprzeć proklimatyczny przemysł. Nie uwzględniono atomu