Człowiek gdzieś idzie
i chce coś robić
sam nie wie po co
komuś dorównać
forsę zarobić
kupić na kredyt
dom i samochód
zanurzyć usta
w szklaneczce wódki
by zapić smutki
seks przez telefon
i tak bez końca
wciaż od początku
w zamęcie tych czasów
człowiek coś niszczy
siebie ma za NIC